News Obecnie jest problem z emailami aktywacyjnymi, dla kont, które jako adres email mają ustawiony @gmail.com.
Jeśli takowy mail nie doszedł pomimo kilku prób (nie trafił do folderu spam), prosimy o jego zmianę, bądź informację na IRC.
Show Posts

This section allows you to view all posts made by this member. Note that you can only see posts made in areas you currently have access to.

Messages - Majcian
1
Touhou Music / Odp: Themki od Z do A (ZUNa)
« on October 15th, 2013, 11:10 PM »
nom, jakoś pewnie w weekend popracuję nad kolejną postacią. Mam już pewne plany, które pewnie Raionowi przypadną do gustu ;) a 4funowi dziękuję, całkiem przyjemny aranż <miksu, miksu> :)
2
Touhou Music / Themki od Z do A (ZUNa)
« on October 14th, 2013, 01:03 AM »


Cześć, tak jak wspominałam, chciałabym rozwinąć wątek muzyki w Th. Z racji tego, iż jest to część, która w tym całym zamieszaniu najbardziej mnie interesuje postaram się to zrobić obiektywnie- czytaj pominę themkę Reimu, bo kto chciałby czytać te pochwalne poematy. Każdy zapewne ma swoje ulubione kawałki, przypisane do danych postaci, a wiec podzielę swoje krótkie teksty na rozdziały dotyczące kolejnych 'dziewczynek' z Touhou. Dla mnie najbardziej zastanawiające jest to, dlaczego większości ludzi słuchających po raz pierwszy themek napisanych przez ZUNa wydaje się, że już gdzieś to słyszeli.... Może macie jakieś własne teorie na ten temat?  Przyznaje bez bicia, że nie jestem specjalistą od Th, ale przynajmniej na muzyce trochę się znam, więc jeśli będziecie mieć jakieś uwagi czy przemyślenia, piszcie.

Pierwsza postać, której themka wg mnie warta jest uwagi to :  SUIKA IBUKI - "Onigashima in the Fairyland" i " Broken Moon". Nie bez powodu stawiam je na podium. Mają one tak piękne i liczne aranżacje w różnorodnych stylach muzycznych, że trudno nie natknąć się na coś ciekawego przesłuchując jedynie te dwa tytuły. "Onigashima" jest utworem, który nie brzmi zasadniczo wschodnio. Raczej jest to kawałek napisany na modłę europejską. Nie opiera się na skali całotonowej (anhemitonicznej) tylko dur-mol co całkowicie zmienia brzmienie utworu. Themka ta bardzo pozytywnie nastraja, podnosi na duchu wręcz.  Jest dosyć dynamiczna, a linia melodyczna powtarzalna. Wcale nie wpływa to jednak  niekorzystnie na odbiór, wręcz odwrotnie. Dzięki temu poprzez prostotę odczuwamy harmonię. "Onigashima najlepiej wg mnie brzmi w aranżacji na fortepian czemu dowodzi niżej podany przykład:

1)  bardzo malowniczy i przyjemny aranż, zaczyna się zwiewnie, dziewczęco później nieco przybiera na mocy poprzez dodanie przez autora niższych rejestrów na fortepianie, co nie zmienia faktu, iż całość jest lekka w odbiorze.
2) – tu mamy oryginalną themkę, która jest z początku  trochę niepokojąca, lecz pasuje do walecznej Suiki Ibuki. Później rozwija się i zmienia swój charakter na bardziej weselszy. Taki efekt uzyskuje się zmieniając tonacje z mol na dur.

Jednakże moje serce skradł  " Broken Moon". Jest tak spójnym i melodycznym utworem. Tworzy całość, nie jest podzielony na części, co sprawia, że wytwarza od samego początku specyficzny klimat. Tę kompozycje muzyczną można przearanżować na różne sposoby, co muzycy z całego świata ciągle czynią. W moim odczuciu tajemnicą tej themki jest to, iż mimo napisano ją  w zachodnim stylu, to doskonale słychać w niej wschodnią melodię, jakby w środku gdzieś ukrywała się japońska dusza. Ktoś mógłby rzec , że jest to themka monotonna, niezbyt dynamiczna, bez fajerwerków. Zupełnie nie zgadzam się z ta opinią. W „Broken Moon” na prawdę trzeba się wsłuchać i dać ponieść delikatnym, skomplikowanym uczuciom, które z sobą niesie. Nie jest to utwór, który zarzucamy sobie w drodze na uczelnie czy do pracy, gdyż wymaga ona skupienia . Nie posiada zbyt skomplikowanej linii melodycznej w porównaniu do innych utworów ZUNa, jednak kiedy już popłyniemy  wraz z Suiką i jej themką, pojawią się olśniewające  fajerwerki  i być może łezka w oku.  Kiedy mówiłam, że mamy tu do czynienia z różnymi stylami muzycznymi miałam na myśli: muzykę klasyczną, jazz, techno, trance czy folk. Oto przykłady:

1) – cudowna, nostalgiczna aranżacja na skrzypce i fortepian, można powiedzieć, że to sztuka przez duże SZ! Bardzo w japońskim stylu, przypomina nieco utwory Ryuichi Sakamoto, świetnego japońskiego kompozytora.
 2) to aranżacja, która z powodzeniem mogła by być soundtrackiem do filmu, wytwarza niesamowity klimat, jest bardzo malownicza.
3) stylowy jazz, saksofon podbity fortepianem i perkusją, wprowadza nas do małej zadymionej knajpki, gdzie Suika pewnie leczy kaca ;)
4) kawałek dla odważnych, mocno uderza w psyche. Trance Mohican Sandbaga daje do myślenia, pobudza wyobraźnie.
5) ostatnia aranżacja, najbardziej klasyczna, grana w części na oryginalnych japońskich instrumentach, utwór stworzony na kształt słuchowiska.

Jak myślicie, czy themki te pasują do Suiki. W większości przypadków jest ona przedstawiana jako mały pijaczek i rozrabiaka, który zwala się na głowę Reimu w Hakurei Shrine...? A tu mamy często do czynienia z nostalgicznymi aranżacjami. Może poprzez takie utwory warto zwrócić uwagę na inny aspekt jej historii..


Mam nadzieje, że taka prezentacja Wam się spodoba, a podane aranżacje przypadną Wam do gustu... tak jak mi.
3
Świątynia Hakurei / Odp: Przedstaw się
« on October 10th, 2013, 04:59 PM »
po co pytać o rzeczy które można bardzo łatwo sprawdzić... człowiek tak... 22
4
Świątynia Hakurei / Odp: Przedstaw się
« on October 10th, 2013, 04:36 PM »
oh, podobno kobiet o takie rzeczy się nie pyta..
5
Świątynia Hakurei / Odp: Przedstaw się
« on October 10th, 2013, 02:58 PM »
oj, wszyscy życzą mi tak dobrze... w domyśle- 'spędzisz wieczność w odmętach naszego forrrum'... ;) ciasteczko oczywiście smaczne, pełne miłości od Kretonka... tylko jakieś takie czarno- białe.. ale ja tam nie wybrzydzam, nie, nie...
6
Touhou / Odp: Touhou - Jak to się zaczęło?
« on October 10th, 2013, 10:39 AM »
Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie, od pewnego dużego Pana, który postanowił, że po śmierci trafimy razem do Gensokyo... W sumie, czemu nie- pomyślałam, lepsze to niż błąkanie się po świecie... tym, czy innym. No... a tak na prawdę na początku nie mogłam się przekonać do Touhou, szczególnie widząc grę... no w porównaniu do np. Wiedźmina wydawało mi się to po prostu śmieszne. Jak tacy duzi chłopcy mogą całymi dniami grać w ' małe loli w  śmiesznych czapeczkach'? Jednak niepostrzeżenie, gdzieś w tle ciągle leciała muzyka ZUNa, przewijały się grafiki... Po prostu po woli weszło mi to w krew... Zamęczałam pytaniami moją 'małą' encyklopedię wiedzy w postaci Meva i dowiadywałam się coraz więcej... wciąż za mało. I tak nie trudno się domyślić, że teraz razem zadręczamy nocą sąsiadów twórczością ZUNa... Jak na razie nikt się nie skarżył :) Kończąc tę wzruszającą opowiastkę powiem tylko tyle: Neko Miko Reimu, ai shiteru...
7
Świątynia Hakurei / Odp: Przedstaw się
« on October 10th, 2013, 01:19 AM »
forever in Gensokyo...? welp.. ok! ( a z ciastek to najbardziej lubię różowe napoleonki :)
8
Świątynia Hakurei / Odp: Przedstaw się
« on October 10th, 2013, 01:14 AM »
Kreton! zepsułeś całą zabawe!!!! hejcić...  a w sprawie gry to dosłownie wczoraj zostałam rozdziewiczona... zagrałam! raz pierwszy! i... mówili, że nieźle mi poszło, ale nie mam się co porównywać...no chyba że do Meva.. <hihihi>
9
Świątynia Hakurei / Odp: Przedstaw się
« on October 10th, 2013, 01:01 AM »
cóż za radość... <zaskoczenie> ... w sumie dziwne, myślałam, że dużo jest ludzi w teamie Reimu.... ale to chyba takie spatrzenie...
10
Świątynia Hakurei / Odp: Przedstaw się
« on October 10th, 2013, 12:48 AM »
hue hue,
domyśl się...
11
Świątynia Hakurei / Odp: Przedstaw się
« on October 10th, 2013, 12:41 AM »
Cześć, tu Mai. Touhou to moja zmora, nie mogę się od tego uwolnić, to przez pewnych osobników, których już nie da się uratować z macek ZUNa.... eh... w każdym razie witam witam. Z racji wykształcenia interesuje mnie przede wszystkim muzyka z Touhou, dlategoż się tu znalazłam. Mam nadzieję na miłą i kulturalną dyskusję w tym temacie <buziaczki dla Mevika>