Jeśli chodzi o gameplay zdecydowanie wolę Reimu. Marisa jest zbyt szybka dla mnie. Czasami szybkość się przydaje dlatego bardzo podoba mi się wymysł w SA Reimu/Aya.
Właśnie w każdej strzelance jest pełno mężczyzn, gdyby w Touhou było tak samo, to gra straciłaby swój urok. Albo pewnie nawet nigdy bym się nią nie zainteresował. Gra w której są same dziewczynki w śmiesznych czapkach które napierniczają się tysiącaymi kolorowch pocisków zdecydowanie podoba się bardziej dla oka niż gra w której napierniczają się faceci. Przynajmniej dla mnie.
(chyba lekko odbiegamy od tematu, chodź nie wiem czy ma ktoś coś ciekawego na razie do dodania)
Właśnie w każdej strzelance jest pełno mężczyzn, gdyby w Touhou było tak samo, to gra straciłaby swój urok. Albo pewnie nawet nigdy bym się nią nie zainteresował. Gra w której są same dziewczynki w śmiesznych czapkach które napierniczają się tysiącaymi kolorowch pocisków zdecydowanie podoba się bardziej dla oka niż gra w której napierniczają się faceci. Przynajmniej dla mnie.
(chyba lekko odbiegamy od tematu, chodź nie wiem czy ma ktoś coś ciekawego na razie do dodania)