w sumie napisałem to w innym wątku, ale tutaj bardziej to rozbuduję...
do niedawna (jakiś rok temu) za najlepszą uważałem IN...największa grywalność, bardzo ciekawe oddanie tematyki fabuły...no i księżyc, przestrzeń kosmiczna oraz najlepsza IMO themka z TH - Voyage 1969 i przy okazji Voyage 1970, przy których aż chce się lecieć na księżyc ^^ Jednakże fakt, iż rozegrałem parę partii w UFO stan ten zmieniły. Owszem, nadal sądzę, że IN jest jedna z najlepszych, ale w UFO jest wszystko to, co lubię - nie ma postaci, której bym nie lubił, wszystkie są bardzo ciekawie stworzone, nie mają naciąganych motywów walki (jak to się zdarzało w przypadku np Alice w PCB), ma quite dobrą muzykę, poczynając od title screena, przez wszystkie stage'y, gdzie warto zwrócić uwagę na "Captain Murasa", które jest długo przeze mnie oczekiwaną melodią przypominającą trochę szanty (sic!) ^^ oraz na bardzo klimatyczne "Fires of Hokkai", "Emotional Skyscraper~Cosmic Mind" czy wreszcie moje ulubione "Romance in the night sky" i "Heian Alien", które tak zadziałały na moją wyobraźnię, że zacząłem mieć sny z nimi w tle :P Dodatkowo...Byakuren Hijiri - jedyny boss, który jest CAŁKOWICIE pozytywny, i w momencie, gdy bohaterki podejmują z nią walkę, to ONE stają się evil ones i to jest w sumie ciekawe rozwiązanie ;) No i na końcu bardzo ciekawy system zbierania punktów, dzięki ufosom, które skłaniają do żywszego latania po ekranie i nabijania pts'ów :)
tyle ^^