Czas na Małyszowe wrażenia.
Samo demo zrobiło na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie niż Ten Desires. Arty jak arty - ZUN próbowął trzymać się stylu Ten Desires, ale ponieważ rysować nie potrafi, wyszło jak wyszło. Miewał gorsze arty, a tu nawet do derpfejsa Marisy się człowiek przyzwyczaja.
Pierwszy stage: Misty Lake, muzyczka jakieś takie plumkanie w rodzaju mixa muzyki z MoF z klimatem UFO. Może być.
Pierwszy boss: Wakasagihime - czy tylko ja słyszę w tym utworze fragmenty jakby zerżnięte z motywu któregoś bossa w Marine Benefit? Ale ogólnie jest elo, poziom trudności jak na pierwszego bossa zadowalający.
Stage drugi, lecimy jakimś nabrzeżem rzeki pośród wierzb. Pierwszy raz się dowaiduję, że w Genso są te drzewa, ale sjest spoko. Muzyczka - top tier wśród motywów drugiego poziomu jak dla mnie, ex aqueo z motywem z IN.
Drugi boss: MAMI RZUCA WE MNIE SWOJĄ GŁOWĄ DOWODZĄCĄ ARMIĄ YUKKURI STRZELAJĄCYCH LASERAMI Z OCZU. Wężowate danmaku gdyby było nieco szybsze, błoby zdecydowanie bardziej wkurzające, ale i tak potrafi tak ograniczyć ruchy, że wpierdzielasz się w nie to co trzeba. Już ten stage przypomina graczom dlaczego lasery to jedne z bardziej irytujących pocisków serii. Do tego dobra muza, acz nieco chaotyczna, widać, że ZUN w tej grze będzie raczył na swoimi gitarami, me gusta, acz żądam więcej zunpetów.
3 stage - I'm in IN all over again! Nawet intensywność i gęstość pocisków nieco mi to przypominają. Do tego oczywiście wszędzie lasery, damn you ZUN. Muza daje radę, nawet jeśli jest zmiksowana ze starymi motywami
3 midboss i boss - Jako midboss dupy nie urywa, acz wyraźnie widać że będzie high tier. Ale tylko na normalu. Próbując złapać midboss spella nowego pairingu z keine i momiji na poziomie hard i lunatic kląłem jak początkujący gracz. Orin tier zdecydowanie. To ajk połączenie Cat's Walk na sterdyach z clusterfuckowymi nonspellami Yuugi z mnóstwe pocisków z góry i od boków. Jako boss - fug you Kage-chan. Jeśli zostaniesz midbossem extra stage'a czekają mnie ciężkie dni. Muzyczka to jak połączenie motywu Nue z U'N Owenem, ale mi osobiście przypadło do gustu. Wycie gratis jako fajny dodatek (choć nie przebija dla mnie Rigid Paradise, sorry).
Czytałem Kretonowe wrażenia. Wybitnie się z nim nie zgadzam, a ta gra będzie zdecydowanie lepsza niż TD.