News Obecnie jest problem z emailami aktywacyjnymi, dla kont, które jako adres email mają ustawiony @gmail.com.
Jeśli takowy mail nie doszedł pomimo kilku prób (nie trafił do folderu spam), prosimy o jego zmianę, bądź informację na IRC.
Wasze ulubione circle/doujiny

Krolo

  • Wróżek
  • Poltergeist Pianist
  • Posts: 206
Wasze ulubione circle/doujiny
« on August 18th, 2014, 02:17 PM »
Trochę tutaj cicho, więc mam nadzieję, że nikt nie obrazi się, jeśli jeśli założę nowy wątek, co by wznowić jakąś dyskusję. Tak więc tak jak w temacie. Jakich grup / artystów słuchacie? Od siebie dam na razie jednego artystę, a gdy część ludzi się wypowie dodam kilku innych.

ShibayanRecords

Moja prezentacja:
(click to show/hide)
Zastanawiam się czy jest tutaj ktoś, kto go kojarzy, bo jakoś nie widziałem by ktoś zamieszczał linki do jego twórczości, a szkoda. Jest to pojedynczy artysta tworzący muzykę elektroniczną. Często zaprasza do współpracy różne wokalistki m.in. 3L, yana, Sakaue Nachi. "Muzyka elektroniczna" to bardzo szerokie pojęcie, ale nie znam nazw gatunków na tyle dobrze, bym mógł je sprecyzować, dlatego po prostu zamieszczę pod spodem kilka przykładowych nagrań. A jest z czego wybierać, bo w swojej dyskografii ma on ponad 10 albumów. Więcej mają chyba tylko grupy typu IOSYS, które skupiają wokół siebie bardzo wielu artystów.

Tak więc linki poniżej.

Ten styl pojawia się u niego najczęściej. Jest to też pierwsze jego nagranie, na które natrafiłem, oraz które zachęciło mnie do zbadania jego twórczości. Znajduje się też na youtube'owej playlistcie "Touhou swag", moim zdaniem nie bez powodu ;)


To nagranie jest podobne, ale tym razem bez wokalu. Zawiera efekt SideChain, który u Shibayana pojawia się dość regularnie.

Na niemalże każdym jego albumie znajduje się nagranie o tytule podobnym do tego i o tym samym utworze oryginalnym (Stage 5 PCB), ale każdy jest w innym stylu i o innych nawiązaniach.

Kolejne nagranie. Pozycja obowiązkowa dla fanów chiptune :)


Teraz coś mrocznego.

To chyba jedyne jego nagranie w takim stylu, ale zarazem jedno z moich najulubieńszych. Ma dość intrygujący tekst, który można interpretować dwojako. Jeśli rozumieć by go dosłownie, są to po prostu sado-maso-yuri fantazje panny Yuuki, jednak ja mam teorię, że być może podmiot liryczny zwraca się tutaj do samego siebie. (Tutaj prosiłbym kogoś, kto lepiej zna pralkowe postaci, lub kogoś kto lepiej interpretuje wiersze o konfrontację)

No to na koniec tak dla równowagi dam coś ultra wesołego

Tutaj nie mam już nie powinien mieć wątpliwości co do znaczenia tekstu. :)
Utwór z pochodzi niemalże najnowszego albumu "RETRO FUTURE GIRL", który osobiście uważam za najbardziej udany "krążek" do tej pory.

Aha i zapomniałbym wspomnieć. Shibayan prowadzi też projekt poboczny o nazwie "TOHO BOSSA NOVA", niedawno wyszedł już trzeci album. Jest to muzyka typowo latynoska, nie mająca nic wspólnego z rzeczami powyżej. Jeden przykładowy utwór żebyście wiedzieli o jaką muzykę chodzi:

Wszystkie trzy albumy są bardzo równe, więc jeśli ten przykład wam się podoba, to z góry możecie ściągnąć (albo sprowadzić sobie z Japonii) resztę. Jeżeli jednak nie lubicie takiej muzyki, to nie macie czego szukać na pozostałych albumach z "bossa nova" w nazwie.

Raion

  • あやややや~
  • All hail Bishamonten!
  • Posts: 1,889
Odp: Wasze ulubione circle/doujiny
« Reply #1, on August 18th, 2014, 04:14 PM »Last edited on August 18th, 2014, 04:22 PM by Raion
W sumie fajny pomysł.
Shibayana nawet lubię, te kawałki które podesłałeś wszystkie poza Sekibanki już słyszałem wcześniej. Chociaż w sumie to dużo bardziej wolę bossa nove od tej całej reszty. Bardziej lubię ich spokojniejsze rytmy od ich zwykłego elektro...

Chociaż grupa którą ja teraz przedstawię spokojna nie jest, to bardzo mocno mi się podoba jej twórczość.

T+Pazzolite

Moja prezentacja:
(click to show/hide)
Jest to jedyna grupa która na ten moment przyszła mi do głowy. Lubię ich muzykę ponieważ mimo to, że tworzą ją wrzucając kota i małą dziewczynkę do betoniarki, to zawsze brzmi dobrze. Zaletą ich kawałków jest to, że bardzo często nie używają w niej bitu. Znaczy się bardzo dobrze słychać melodię oryginału zagraną w różne sposoby ale nie słychać w tym ciągłego bitu walącego w łeb jak przy dubstepach czy elektro.
Żaden ale to żaden zespół nagrywający muzykę tego typu co oni nigdy nie osiągnął takiego epickiego poziomu co t+pazzolite.
O ile dobrze pamiętam jest to grupa składająca się z dwóch osób (tak słyszałem) które często zapraszają do siebie kogoś gościnnie lub występują gościnnie w innych znanych circlach. Ale w sumie nie mam pewności co to za ludzie są. Chyba Japończycy albo murzyni, cholera go wie. Grunt, że dobrze grają.

1. Pierwszym kawałkiem tej grupy który przypadł mi do gustu było Unconnected. Ładna melodia, wspaniały wręcz wokal i pomimo zmielenia kawałku na dziesięć różnych sposobów to nadal trzyma się rytmu. Pierwszorzędna robota z ich strony:


2. Po T+Pazzolite widać, że bardzo mocno lubią Koishi. Napisali dla niej specjalny kawałek który wyróżnia się dość mocno spośród reszty ich muzyki.
Zresztą sami posłuchajcie:


3. Aktualnie jednak moją ulubioną aranżacją jest napisana przez nich aranżacja U.N.Owen'a którą wydali razem z Circlem ZYTOKINE. Majstersztyk, po prostu majstersztyk. Best U.N.Owen ever made.


4. Bardzo specyficznym ich kawałkiem jest "Luv the lUNatic". Co to są za dźwięki to ja nie mam pojęcia. Ale to jest genialne.


5. Należy też pamiętać, że nie nagrywają oni tylko i wyłącznie touhou. A wokali zawsze używają najlepszych z najlepszych.


Kaito

  • Biedna Kapłanka!
  • Cypher
  • Posts: 1,001
Odp: Wasze ulubione circle/doujiny
« Reply #2, on August 18th, 2014, 05:10 PM »
T+Pazzolite takie dobre, ode mnie

EastNewSound

(click to show/hide)
Nie opisze tego circle bo nic o nim nie wiem poza tym że robią dobre electro-vocalowe arrange.

Chyba ich najbardziej znany kawałek:

I mój ulubiony kawałek:


Mayuki

  • Loli w Wiaderku
  • Namusan!~
  • Posts: 3,755
Odp: Wasze ulubione circle/doujiny
« Reply #3, on August 18th, 2014, 10:10 PM »
Szczerze? Nie znałem tego rzekomo najpopularniejszego utworu ENS.
Nie taki zły.

Osobiście z ENS najbardziej lubię ich płytę Auxiliary Brightness, z której podoba mi się 6 z 12 utworów, co ogólnie rzadko kiedy się zdarza.
(click to show/hide)
Replay & Review (Be of good cheer)


Contrivance (LCMS)


Desire (Romantic Fall) (moja ulubiona)


stillness ~死が二人を分かつまで~ (Lunatic Princess)


Beat-Spiral-Beat (Dark Blowhole)


蒲公英 (Chinese Tea)


Ogólnie zainteresowanie ENS zawdzięczam Kretonowi w pewnym sensie, który mi zapodał dawno dawno temu parę fajnych circli. Auxiliary Brightness jest bardzo różnorodnym albumem. To nie zawsze się zdarza - czasami ENS ma bardzo dużo melodii na jednym krążku zagranych na jedno kopyto. A tutaj wprost przeciwnie.
Od nich poleciłbym jeszcze na pewno coś nowszego, czyli:

World's End (Necrofantasia)


Bardzo przyjemny bicik Kirina i kałajaśny głosik Yuzuki. Zupełnie nowe i ciekawe spojrzenie (a raczej słyszenie) na themkę Yukari.
Mimo bycia żywą, ma w sobie coś usypiającego, sennego...i magicznego. Jeden z tych kawałków, gdy zachciewa mi się Touhou Dance All Night Party.

Co jeszcze...dość ciekawym (czytaj: podoba mi się więcej niż jedna piosenka) albumem od ENS był również Dione Aggregation, z którego pochodzi utwór podobny poprzedniemu, czyli Sakura Infinite Friendship:



Dużo pozytywnego tekstu, dużo żywych bitów. Aż się chce tańczyć i śpiewać, opcjonalnie ruszać głową w rytm. :)
Z tej samej płytki polecam też remix Desire Dream.

Nie samym dance człowiek żyje. Mój gust muzyczny charakteryzuje się tym, że lubię różne połączenia gatunkowe, melodie, które ciężko zaklasyfikować (bo i zresztą po co). Jeśli chodzi o th music circles, to dość ciekawe aranżacje prezentuje GYROMIX.
(click to show/hide)
(Dark Blowhole arrange)


Melodia bardzo kojarząca się z ciepłym, sierpniowym popołudniem. Spokojnym, słonecznym i leniwym. Do 0:55 sekundy, kiedy to wchodzą trochę mroczniejsze uderzenia w gitarę. Ogólnie dla mnie bardzo przemyślana melodia.

(Last Remote arrange)


Zupeeeełnie inna nuta, inne tempo i inne wszystko. Last Remote towarzyszy nam podczas lotu na Youkai Mountain, ale ta aranżacja kojarzy mi się wyjątkowo jeszcze z Palace of Earth Spirits. Zupełnie jakby Satori, Koishi i spółka urządzali sobie koncert w czerwono-czarnych komnatach pałacu. Koncert, którego muzyka słyszalna by była nawet tuż pod ziemią. A brzmienie jest dość ostre i szybkie. Od 0:22 można słyszeć nieco cichszą linię melodyczną w tle. Właśnie - nieco cichsz, a nie wyraźnie konkurującą z pociągnięciami gitary. Ten - nie wiem czy celowy czy nie - zabieg w moich uszach odniósł jeden efekt, a mianowicie dodał całemu temu mocnemu podziemnemu waleniu w instrumenty bardzo, ale to bardzo zagadkowy, tajemniczy ton. Zupełnie jakby "z wnętrza ziemi", gdzie nie wiadomo co/kto cię czeka. Polecam posłuchać i jestem ciekaw czy inni też będą mieć podobne wrażenie. Melodia także bardzo szybka, trochę kojarząca się z jakimś wyścigiem (z czasem?).

Kolejną ciekawą propozycją od GYROMIX, tym razem z albumu CatHolic (bo poprzednie dwie były z ScapeGoat), jest aranżacja メイドと血の懐中時計 i 月時計 ~ ルナ・ダイアル, czyli themki 5 stage EoSD i themki Sakuyi.



Początek dość szybki (przypominający odmierzanie zegarka, a jak), potem mała kanonada nieco rozjeżdżających się i głośnych dźwięków...aż w końcu następuje najlepsza chyba część tej melodii - gitarowa jazda, bo tak chyba można to nazwać, słysząc dźwięki gitary, które za tło mają bardzo "przestrzenną" linię melodyczną, dającą wyobrażenie o bezmiarze nocy i o jej dźwiękach. Całość daje naprawdę niezły efekt. Trudno naprawdę to opisać (stąd te dziwne określenia z mojej strony), to trzeba przesłuchać :)

Na koniec utwór z WitchCraft.



Aranżacja-połączenie 業火マントル (Hellfire Mantle) i 霊知の太陽信仰 ~ Nuclear Fusion. Warta przesłuchania choćby i dla samej pierwszej minuty. Ludzie z GYROMIX dobrali bardzo dobre i ciekawe "instrumentalium" do tego utworu.


Bardzo cenię sobie aranżacje touhou wykonywane na elektrycznym flecie lub klarnecie. Oba instrumenty "spotkały się" w circlu Discord Registers. Gra w nim między innymi, znany z EWI aranżacji touhou - tanukimono. Po nagraniu wielu takich aranżacji, odnalazł się w DR, gdzie spotkał Lena, który (o ile dobrze rozpoznaję) gra na elektrycznym klarnecie i połączenie tych dwóch instrumentów + gitarki, syntezatory i perkusja daje całkiem ciekawe połączenie, które bardzo przypadło mi do gustu.
(click to show/hide)
(Lunate Elf)


(U.N. Owen) (moja pierwsza od nich, polecam 10-sekundowym fragment od 1:35 do 1:45, który gra tanukimono na EWI)


(Locked Girl ~ Girl's Secret Room i Voile, Magic Library)


(Kero Kero, he he)


Prywatnie bardzo mi się podoba brzmienie elektrycznych: fletu i klarnetu. Dlatego też polecam każdemu, kto szuka czegoś odrobinę nowego.
No i polecam wszystkie 31 (jak dotąd) touhou EWI arranges by Tanukimono.

To tylko trzy z moich ulubionych circli. Na razie nie chce mi się pisać więcej, a na pewno napiszę jeszcze o dBu, WAVE, czy O-Life-Japan.

Kreton

  • Loli-Hunter Music
  • Administrator
  • iMarisa
  • Posts: 3,397
Odp: Wasze ulubione circle/doujiny
« Reply #4, on August 19th, 2014, 01:21 PM »Last edited on August 19th, 2014, 01:26 PM by Kreton
Quote from Raion
T+Pazzolite
Od tego zacznijmy ze t+pazolite. Po drugie jeśli już ma być grupa to C.H.S./ALiCE'S EMOTiON. Boli mnie twoja wiedza Raion, i tak, będę się przypierdalał.

-------------------------------

Od siebie rzucę listą bez jewtubów, wszystko da się znaleźć:

REDALiCE - ALiCE'S EMOTiON / HARDCORE TANO*C - Jeśli mówimy o Happy Hardcore oraz temu pochodnych - RA jest pierwszym przystankiem na którym zatrzymuje się pociąg zwany muzyką. RA jest na scenie od wielu lat i na robocie zna się dobrze. Jest właścicielem dwóch labeli - ALiCE'S EMOTiON oraz HARDCORE TANO*C. Na mikrofonie u niego najczęściej wisi 野宮あゆみ.

t+pazolite / infinity Lovewn☆ / Mikki - C.H.S. / ALiCE'S EMOTiON / HADCORE TANO*C / ACT - Bratnia dusza REDALiCE'a. t+pazolite pokazał się na scenie pierwszy raz w wieku 15 lat. Zakres jego muzyki ciągnie się jak żuma do gucia od Happy Hardcore i uplifting trance przez Harccore, aż po Speedcore, Saddistic Hardcore i Terrorcore. Jeśli chodzi o wokal - リズナ that's it.

ARM - IOSYS - Najbardziej znany członek IOSYS, potrafiący stworzyć coś ze wszystkiego jak i z niczego. Grubo ponad 70% utworów IOSYS to jego wymysły, a na mikrofonie w jego utworach siedzą same gwiazdy jak choćby miko czy 3L.

RoughSketch / uno - Notebook Records / IOSYS - Działający jako RoughSketch lub w przypadku Touhou - uno - muzyk specjalizujący się ciężkim Hardcore. Zahacza o niemal każdy styl kończący się na *core. Nagrywa dla IOSYS pod nickiem uno.

Masayoshi Minoshima - Altroemeria Recrods - Minoshima to dobry kumpel pana czerwonego. Specjalizujący się głownie w muzyce trance i temu podobnych. Na mikrofonie wiszą mu zazwyczaj nomico, mican* i 綾倉盟.

ビートまりお - COOL&CREATE - Trudno nie znać - chyba każdy słyszał bądź widział HELP ME ERINNNNNN!!. Styl jak wiadomo - happy pop. Bardzo często śpiewający z あまね, z którą śpiewali ZUNowi Happy Birthday.

どぶウサギ - dBu Music - Pan królik. Znany głownie z rockowych aranżacji z serii 深弾奏結界 散華嬉遊曲. Jest głównym twórcą i organizatorem koncertów Flowering Night.

Demetori - Demetori - Zarówno jako grupa jak i jako artysta - Demetori to tak na prawdę dwóch braci. Charakteryzują się ciężkimi metalowymi rytmami.

ELEMENTAS - A-One - Elementas jest twórcą serii TOHO EUROBEAT, która parodiuje serię Super Eurobeat. Specjalizuje się muzyce eurobeat i oraz pochodnych.

katsu - DiGiTAL WiNG - Człowiek od wszystkiego o wielu stylach, znany głównie z energicznych i wesołych dźwięków.

ziki_7 - Dust_Box_49 - ziki to człowiek o wielu stylach. Znany jest z relaksujących ambientowych tracków, z soundtracka do Super Marisa Land i wielu innych utworów nagrywanych dla Tasofro.

Teto - Foreground Eclipse - Pierwsza część FE zajmująca się muzyką. Ciekawe metalowe utwory, do których swego głosu użycza Merami.

柳英一郎 - Frontier 彩 - Gościu znany tylko z soundtracku do 紅魔城伝説. Polecam zapoznać się - soundtrack lepszy niż sama gra.

Kiyoma - Golden City Factory - Brak ułożonego stylu bo zna się na wielu. Trzon GCF oraz autor soundtracka do 東方ポケット戦争.

すみじゅん - Halozy - Podobnie jak katsu z DiGiTAL WiNG. Wiele więcej powiedzieć nie mogę.

JiNG*da*LaW - Iemitsu. / Project Chord Minor / Punk Dirty Channel - Jeden z bardziej znanych muzyków. Wiele stylów w tym takie jak trance.

IRON-CHINO - IRON-ATTACK - Żelazne heavy metalowe rytmy. Na wokalach takie sławy jak Jun czy ロバート・ウォーターマン.

龍5150 - 5150 - Symphonic Metal, Heavy Metal, Trash Metal, Death Metal, Power Metal. Po prostu metal.

Dobra. To jakaś 1/50 tego co mam do polecenia i tylko sami wykonawcy. A są jeszcze same labele i wokalistki/wokaliści. Mogę rzucić exportem playlisty jak ktoś chce.
Quote from Mayuki
Szczerze? Nie znałem tego rzekomo najpopularniejszego utworu ENS.
Bo nie jest najpopularniejszy. To jest ich remix. Oryginał jest najpopularniejszy, dozo:

Mayuki

  • Loli w Wiaderku
  • Namusan!~
  • Posts: 3,755
Odp: Wasze ulubione circle/doujiny
« Reply #5, on August 19th, 2014, 01:54 PM »
Quote from Kreton on August 19th, 2014, 01:21 PM
ziki_7 - Dust_Box_49 - ziki to człowiek o wielu stylach. Znany jest z relaksujących ambientowych tracków (...)
Bardzo go cenię, ale nie chciało mi się już o nim pisać.
Od niego polecam wszem i wobec...



Akurat nie ambientowy, ale dobry trance jest dobry.

----

A skoro jesteśmy już przy N-Tone, zapodam dobry chill-oucik, który tak bardzo kojarzy mi się z Neetori, że ja pierdolę:



To skrobanie deski (jak to ja odbieram) na początku i na końcu jest przezabawne. I dodaje całemu utworowi takiego "realizmu" (bo mówimy o Gensokyo w końcu).

----
(click to show/hide)
Skoro już mam chwilę, napiszę o TanB/Nazglim*. Przesłuchałem kilka jego utworów i spodobały mi się tylko dwa (mnie ciężko czasami zadowolić, jeśli chodzi o muzykę, well). Ale za to JAKIE dwa.

(Septette for the Dead Princess)


Powiem tyle, że zajmuje on pierwsze miejsce na liście najczęściej odsłuchanych przeze mnie kawałków ever (licznik w winiaczu na coś się przydaje, heh).
Nie ma dnia, bym go nie przesłuchał. Spokojny, nastrojowy. Nie za specjalnie lubię themkę Remilii, szczerze. Ale ta aranżacja jest wyjątkowa. Tytuł w sumie dobrze oddaje całą melodię. Utwór jest dość mglisty, mętny, daje wrażenie błądzenia w mgle. Polecam zwłaszcza przysłuchać się kawałkowi od 2:28. Kolejny z "magic moments", który mnie urzekł swoją zajebistością. Ilość wyświetleń tej melodii na yousucktube jest jakimś kiepskim żartem, serio. Tłumaczę to tylko tym, że najpewniej mało kto na niego natrafił. Zatem polecam gorąco.

(The Maid and the pocketwatch of blood)


Music of the Night, część uj-wi-która. Uwielbiam melodie kojarzące się z nocą. A jak jest to dobry, ambiencyjny trance. To ląduje takowy kawałek w gronie moich faworytów z miejsca. Żywe, równe (tykanie zegara, maybe?) tempo a jednak dające poczucie pewnego spokoju, stagnacji, równowagi.

*Kreton, jak to jest, bo już zgłupiałem czy TanB to nick gostka czy circla.

Kreton

  • Loli-Hunter Music
  • Administrator
  • iMarisa
  • Posts: 3,397
Odp: Wasze ulubione circle/doujiny
« Reply #6, on August 19th, 2014, 02:07 PM »
Quote from Mayuki
Bardzo go cenię, ale nie chciało mi się już o nim pisać.
Zaparzam. Od niego polecam ハルノユメ

Świetny album, a wchodzi bardzo dobrze jako relaksator zwłaszcza do piwka, jak się siedzi samemu, przy wyciemnionych światłach. Polecam spróbować i podczas muzyki wyobrazić sobie opuszczoną świątynie gdzieś w górach. Epic.
Quote from Mayuki
*Kreton, jak to jest, bo już zgłupiałem czy TanB to nick gostka czy circla.
Gostka. Na jednym z moich albumów się przewinął. Girls Lost in Time bodaj. I prócz tego brał udział w Distant Phantasm.

Krolo

  • Wróżek
  • Poltergeist Pianist
  • Posts: 206
Odp: Wasze ulubione circle/doujiny
« Reply #7, on August 20th, 2014, 03:46 PM »
ziki_7 zawsze kojarzy mi się tylko z jednym utworem.
Jeżeli ktoś ma podobne utwory, to chętnie posłucham.
Quote
Na razie nie chce mi się pisać więcej, a na pewno napiszę jeszcze o dBu, WAVE, czy O-Life-Japan.
W takim razie czekam na post. Na obie te grupy natrafiłem niedawno i obie wydały mi się bardzo interesujące. Nie miałem jednak okazji bliżej przyjrzeć się ich twórczości, dlatego nie znam ich na tyle dobrze jak bym chciał i chętnie te braki nadrobię.

A dzisiaj ode mnie coś zupełnie innego:

SWING HOLIC

(click to show/hide)
Jest to grupa muzyków instrumentalistów grająca... jak dla mnie to smooth jazz, ale nie jestem pewien nazwy. W każdym razie ich brzmienie ma wszystkie jazzowe cechy, ale nie ma tam takiego "randomowego mashowania po klawiaturze pianina i innych instrumentów" jak ja to nazywam. Praktycznie nie pojawiają się też typowe dla jazzu dźwiękowe dysonanse czy momenty wyjścia z tonacji, co sprawia, że ich muzyka jest bardzo przyjemna w odbiorze i może stanowić zarówno tło, jak i być jedyną rzeczą, którą w danej chwili się zajmujemy.

Nazwa zobowiązuje. Chyba każdy jeden ich utwór używa swingu w pewnym stopniu. Jednak co to właściwie jest swing?
(click to show/hide)
Niektórzy mogą powiedzieć, że jest to gatunek muzyczny lub taniec. Dla mnie jest to pewien zabieg rytmiczny. Polega on na tym, że daną wartość rytmiczną dzielimy na trzy części (nazywane triolami). W swingu pierwsze uderzenie lub nuta trwa dwie triole a następne tylko jedną i cykl się powtarza. Może to brzmieć bardzo skomplikowanie, ale zapewniam, że wcale takie nie jest. Dla lepszego zrozumienia dam przykład.

Każdy powinien kojarzyć chyba melodię Infinite Nightmare. Na wszelki w. link

To jest jej "swingująca" wersja

A tutaj swing w wykonaniu samego ZUNa

O dziwo taki myk bardzo często pojawia się w dubstepie. Jest też nieodzowną częścią hardstyle'u:


Wybaczcie za ten przydługi opis, ale moim zdaniem nie można mówić, czy nawet słuchać SWING HOLICu nie wiedząc co to swing.
Mają już 13 albumów tytułowanych kolejno VOL.01, VOL.02 itd. Każdy jest poświęcony jednej, maksymalnie dwóm grom. (Wyjątkiem jest jest jeden album poświęcony bijatykom) Oprócz tego jest jeszcze jeden album "pianistyczny" na temat EoSD (東方ぴあのとりお). Co do wokalistek, na początku śpiewała u nich tylko A~YA jednak od czwartego albumu zaczęli współpracować z innymi i z czasem było ich coraz więcej.

No i kilka moich ulubionych utworów:




Mój dzwonek ;p


Oraz mój osobisty top 1 jeśli chodzi o remixy infinite nightmare kiedykolwiek oraz top 1 aranżacji tego zespołu.


Tak więc jeśli udało mi się kogoś zainteresować, to szczególnie polecam album 07,
a także wszystko od 06 - 10 włącznie, oraz  album pianistyczny jeśli ktoś lubi ten instrument.
Odradzam z kolei 04 i 05 bo nie ma tam specjalnie nic ciekawego.
11 i 13 to pralka a 12 to TD, więc tutaj to w zależności czy ktoś zna/lubi oryginały.
01 - 03 neutralne.

Nashi

  • Rage Quitter
  • Posts: 875
Odp: Wasze ulubione circle/doujiny
« Reply #8, on August 21st, 2014, 11:21 PM »
Floating Cloud
(click to show/hide)
nie potrafię pisać tekstów dłuższych niż 2 zdania
(click to show/hide)
Śmiało mogę powiedzieć, że jeden z ulubionych, bo cokolwiek od nich poleci, zawsze przyjemnie się słucha. W przeciwieństwie do postów wyżej, ta grupa prezentuje bardziej "stonowaną" muzykę z racji na gatunek, określanym jako folk. Dużo gitary (czasem tylko gitara), skrzypiec, akordeonu i
(click to show/hide)
nie wiem czego jeszcze.
Często delikatnie, spokojnie, powoli, nostalgicznie, czasami szybciej, żywiej, energiczniej. O ile z reguły wolę szybsze piosenki od jakichś wolnych smętów, o tyle jak taki Floating Cloud leci sobie w tle, nie mam nic przeciwko.

Ich aranżacje z reguły są bez wokalu, ale zdarzają się sporadycznie utwory z chórkami, przypominającymi szepty, co jest bardzo przyjemne dla ucha

panie wchodzą od ~1:10

Następny link był forsowany na tym forum przeze mnie spory czas temu - wtedy uważałam, że to jest od nich najlepsze, teraz ciężko wybrać

warto poczekać chociaż do ~2:10

Z nowszych i mniej spokojnych mogę polecić to


I korzystając z okazji podrzucam U.N. dla porównania


btw, mają bardzo ładne covery :3
serdecznie polecam jako odskocznia od untzów

Mayuki

  • Loli w Wiaderku
  • Namusan!~
  • Posts: 3,755

Krolo

  • Wróżek
  • Poltergeist Pianist
  • Posts: 206
Odp: Wasze ulubione circle/doujiny
« Reply #10, on August 26th, 2014, 12:30 PM »
Dawno tu nie pisałem... W tym postcie postaram się nawiązać zarówno do muzyki ludowej, jak i elektronicznej, która jak widzę pojawia się tu najczęściej.

MAJI z SoundChaos
(click to show/hide)
Po raz kolejny mamy do czynienia z artystą, który swój circle prowadzi praktycznie sam (od czasu do czasu kogoś tam zaprosi, by zrobił jeden, czy dwa utwory do albumu). Do tej pory ma takich albumów 4, a przynajmniej o czterech wiem. Trzy z nich można bez wahania zaklasyfikować jako trance i... więcej napisać nie mogę, bo zazwyczaj nie słucham tego typu muzyki.
o takie o:

To natomiast, czym jestem zainteresowany to jego ostatni album "TEC BOX Ex.2 Triple Time Party!!". To interesujące połączenie wspomnianego wyżej trance'u z instrumentami ludowymi. Zawsze podobają mi się rzeczy, które mają w sobie coś niecodziennego. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim zestawieniem gatunków.

Utwór dzięki któremu go poznałem. Zaintrygował mnie nagłówek [Folk/Techno]


Necrofantasia w metrum 3/4 + swing
[Tytuł to "幻想案内人 - pretty pretty guide", ale o dziwo nie mogłem znaleźć na yt.]

I jeszcze jeden utwór, z innego albumu, gdzie z kolei to MAJI był gościem (Pieces of Heaven). To remix Ridiculous Game, rzadki okaz.


Więcej przykładów chyba nie opłaca się dawać, skoro bazuję praktycznie na jednym albumie. Zła wieść jest taka, że od pięciu lat nie udało mu się skończyć, a raczej wypuścić żadnego nowszego albumu (o ile nie ominął mnie żaden). Więc obawiam się, że zakończył on działalność w tym temacie.