- N-nie... nano...
Było kilku speców od alchemii podczas wędrówek dziewczyny. Ostatnio kogoś takiego spotkała z Kanim w podziemiach. Ale ponoć ten dół został zasypany, więc jak niby...
- Wtedy - przetarła ręką łzy - ...w podziemiach... ja i Kani daliśmy temu panu troszkę naszych włosów... nano...
Rzuciła te słowa przestrzeń głośno myśląc. Ale ten pan już ''nie żyje''. Co teraz zrobić? Została tylko Patchouli i nikt więcej... Siostry satori pewnie też nic nie będą wiedziały. Tylko tydzień życia. To okrutne...
Ma mało czasu na znalezienie tego kogoś. Jeśli straci Freię, załamie sie.
Było kilku speców od alchemii podczas wędrówek dziewczyny. Ostatnio kogoś takiego spotkała z Kanim w podziemiach. Ale ponoć ten dół został zasypany, więc jak niby...
- Wtedy - przetarła ręką łzy - ...w podziemiach... ja i Kani daliśmy temu panu troszkę naszych włosów... nano...
Rzuciła te słowa przestrzeń głośno myśląc. Ale ten pan już ''nie żyje''. Co teraz zrobić? Została tylko Patchouli i nikt więcej... Siostry satori pewnie też nic nie będą wiedziały. Tylko tydzień życia. To okrutne...
Ma mało czasu na znalezienie tego kogoś. Jeśli straci Freię, załamie sie.