Gili gili gili.
27. ULUBIONY TEMAT MUZYCZNY 1 BOSSA
Na życzenie, tym razem wchodzimy do pierwszej walki. Niejako wizytówki danej gry, dają nam przedsmak tego, z czym będziemy mieli do czynienia, chociaż w sumie obcujemy z nimi zapewne częściej niż z resztą bossów i niejeden raz poznaliśmy, że też potrafią kopnąć (aluzja przypadkowa). Czy ich theme także? Cóż...
1. The Sealed-Away Youkai ~ Lost Place (SA Yamame) - Miałem potworny dylemat co do odstawiających resztę o kilometry 2 pierwszych miejsc, ale rezultat do tej pory mnie zaskakuje. Nie spodziewałem się kiedykolwiek wychwalić tematu z SA nad inne części, ale ostatnio słucham sobie tego osobno i nagle myśl "kurwa, od kiedy to takie dobre?". Sekret: szybkie tempo, odrobina chaosu i wzrastająca przez cały czas intensywność, aż do końcowego momentu, gdy wszystko nagle kończy się na kretyńsko wręcz lekkiej nucie. Widać, kto potrafi skraść nieco epickości z następnych poziomów :3.
2. Apparitions Stalk the Night (EoSD Rumia) - O włos zrzucone z tronu. Może stage theme było moim wprowadzeniem, ale to właśnie to cudo pokazało mi pochłaniającą prostotę stylu ZUNa i jak mimo niej, a może raczej za jej pomocą tworzy boski klimat. Szybki, energiczny i miejscami nieco poważny jak na miejsce klimat ożeniony z wciągającą jak czarna dziura (V:) nutą nadaje atmosfery błyskawicznego starcia, które jednak trzyma Cię na gardzie niczym tylko sparing, podczas którego jednak emocje sięgają zenitu. Pospolita epickość?
3. Crystallized Silver (PCB Letty) - Niespokojne, napięte wejście przypominające nastrojem górski spokój, które nim się obejrzymy ustępuje radosnemu nakurwianiu w ZUNpety, i w kółko macieju. Nie tylko oddaje zarówno niepoważność i rozgrzewkę, którą symbolizuje walka z pierwszym bossem ale też dodaje domieszkę wzruszającego klimatu gry przed nami. I nie powoduje huśtawki nastroju. To już kurwa sztuka.
4. The Positive and Negative (HRtP Shingyoku) - Tutaj akurat następuje spadek jakości, ale by dopełnić mojemu zaskoczeniu, tak stareńka nuta niesie zaskakujące pokłady energii i wciąga. Gdyby była troche mniej chaotyczna to top tier, ale fragmentami odbiera oddech :3.
5. She's in a Temper!! (SoEW Rika) - Niezły kawałek, intensywny, od razu przechodzi do interesów i środkowy kawałek nawet trzyma na bezdechu. Odrobine szkoda że taki powtarzalny, ale rolę spełnia świetnie :3.
6. Illusionary Night ~ Ghostly Eyes (IN Wriggle) - And another kurwa shock. Prosta, ale dzięki temu nieskomplikowaniu wchodzi do ucha niczym robak i nie chce wyjść.
7. Decoration Battle (LLS Orange) - Niestety kolejny spadek jakości, ale na szczęście nuta bez przerwy się rozkręca i nabiera na intensywności, przez co słucha się niemal przyjemnie.
8. Magic Formation ~ Magic Square (MS Sara) - Z początku intensywna i obiecująca, szkoda że w sumie nigdzie z tym nie dochodzi, ale ogólnie pasuje do przyspieszenia na walce z bossem.
9. Because Princess Inada Is Scolding Me (MoF Minoriko) - MoFowy fragment tak nisko ;_;. Nie potrafię tego polubić, części są na zmianę albo pełne pustego tempa albo krótkie i powtarzalne (fragment z ZUNpetami). Przynajmniej trzyma energię do walki.
10. Ghost Lead (TD Yuyuko) - Temu kawałkowi natomiast nie zostaje NIC poza rozkręcającym się tempem i ZUNpetami. Intensywność mi się podoba, szanuję, ale nie potrafię polubić.
11. A Tiny, Tiny, Clever Commander (UFO Nazrin) - Bleh, po takiej epickości na stage nagle nastrój, który mnie delikatnie mówiąc drażni. Miejscami z wysokimi dźwiękami zachodzi na kakofonię i tu nawet trudno mi uszanować.