Będzie się działo.
28. NAJLEPSZE I NAJGORSZE POSTACI - WYGLĄD
Od razu ostrzegam: S-U-B-I-E-K-T-Y-W-N-E O-P-I-N-I-E K-U-R-W-A. Nie musicie ich uszanować, ale uprasza się o uszanowanie ich posiadaczy, a zatem wstrzymanie się od argumentów ad persona i flejmów, a przynajmniej nie tutaj. Liczy się ogólny wygląd postaci ze strojem, najlepiej niezależnie od tego, jak i w jakim stopniu została pocharatana pierwotnym ZUNartem (wyobraźnia tudzież fanarty pomagają).
Chciałbym tutaj podkreślić, że wygląd zewnętrzny w moim przekonaniu nie ma wpływu na sympatię do danej osoby, gdyż osobiście zwracam uwagę na charakter. No i żeby nie było - oceniam ogólne piękno, a nie faptastyczność, aczkolwiek nie mogę tego zabronić... zboczeńcy :V.
Z najładniejszych pierwsze miejsce zajmie Patchouli Knowledge. No po prostu nieskazitelny miks białej piżamki niczym na lalkę bądź dziecko, połączonej z tą czapeczką i masą kokardek, oraz przyprawionej ślicznym licem z chmurną miną i długimi, fioletowymi włosami, spiętymi wstążkami. Plus dziecięce buty, no i niejednoznaczność wobec jej wymiarów (więc może zarówno mieć czym oddychać jak i być DFC). Normalnie niczym wiktoriańska lalka lub przytulanka.
Drugie miejsce Suwako Moriya. Short answer: tuliłbym jak pojebany. Long answer: loli, blond włosy z kokardkami, moe sukienka, zettai ryouki oraz za długie rękawy. Perfect mała dziewczynka, a to jeszcze przed uwzględnieniem zajebistości Pyonty. All glory to the loli god!
Ostatnie miejsce na podium dla tej, która ma pierwsze w moim sercu. Nawet nie biorąc pod uwagę charakteru, tak piękne długie i do tego zielone włosy (czasem falowane) z urozmaicającymi spinkami, osobne rękawy oraz odsłonięte ramiona i pachy, które podkreślają jej drobność i dziewczęcość, oraz granatowa, kropkowana spódnica i akwamarynowe buciki Sanae Kochiyi zapraszają do podziwiania, a do tego drobna figura, zdrowy biust i zazwyczaj goszczący na twarzy uśmiech dopełniają dzieła i kradną serca.
Z postaci których wygląd mi nie podszedł, od najmniej pięknej: Yuugi za zbyt prosty i jałowy design stroju, papierowy rożek i brak kobiecości, Yuuka za oczojebny dobór kolorów z dominującym wściekłym czerwonym, pospolitość stroju i fryzury, brak czegokolwiek na głowie oraz czasem goszczący wredny uśmiech, Sakuya za szare / siwe babcine włosy, nie podchodzącą mi fryzurę oraz pospolity fartuch pokojówki bez uładnień i przeciętną twarz, Hatate za słabą kolorystykę i pospolitość, Ichirin za nieciekawy strój i brak czegokolwiek, za co mogłaby się mi spodobać (z jakąkolwiek oceną figury włącznie), Sara i Louise za kompletną pospolitość bez wyróżniania się oraz może Cirno za jednostajność stroju oraz nieciekawą dla mnie fryzurę i kolorystykę.
Nie wachajcie się mnie jednak argumentować, że się mylę :v.