Muszę przyznac, ze im dłużej gram, tym bardziej przekonuję się do tej części. Nie jest może jakoś szałowa, jak Subterranean Animism, ale nie jest też przesadnie kiepska. Postaci - zawsze trzeba trochę czasu, żeby je polubic. Muszę stwierdzic, że Miko niesamowicie mi podpadła, z powodu motywu muzycznego, spellcardów, oraz jej umiejętności, która czyni ją czymś w rodzaju Satori + Yamaxanadu na sterydach. High tier...
Odp: Nieudane dziewczynki
« Reply #75, on August 15th, 2011, 12:04 PM »