chyba, że jeszcze 2.3 w inną sesję wyewoluuje
A jeżeli chodzi o Chrisa, to... cóż, jak nie będzie się na siłę wpychał na miecz/włócznie/pazury, to powinien dotrwać. Remilka będzie żywo zainteresowana tym, co się będzie dziać w 1 ; p
chyba, że jeszcze 2.3 w inną sesję wyewoluuje
Imię: Kyriel
Rasa: Archanioł (płeć żeńska)
Moc: Może tworzyć ulewy i zamiecie śnieżne na małym obszarze.
Wiek: Żyje zbyt długo, by pamiętać. Zdecydowanie możnaby liczyć w tysiącleciach. Wygląda jednak na lekko ponad 20 lat.
Miejsce zamieszkania/bytowania: Bhava-Agra, niebo.
Opis wyglądu: Drobnej postury dziewczę ubrane w długą, śnieżnobiałą suknię. U ramion ma parę równie białych skrzydeł. Bardzo długie, rozpuszczone kruczoczarne włosy. Piękne ciemnobłękitne oczy. Delikatne rysy, mały nos i usta, grzywka prawie nad oczy. Bardzo szczupła, piersi niemal niewidoczne. Na szyi nosi błekitny medalion, który ma dla niej wartość symboliczną - szczęście, którym może kogoś kiedyś obdaruje.
Wzorowana na tym.
Historia: Kyriel jest jedną z wyższych aniołów sprawujących pieczę nad Bhava-Agrą i tym, by celestianie mieli dostatek uciech. Kieruje zastępem odpowiedzialnym za stan przyrody i pogody. Na zmianę ze swoimi podkomendymi wprowadza lekką mżawkę między słonecznie dni, by owoce mogły rosnąć oraz lekki chłód dla wytchnienia. Charakteryzuje ją wesołe i beztroskie podejście zarówno do życia, jak i do swojej pracy.
Ma bardzo dobre i często odrobinę osobiste stosunki z Celestianami. Nie popiera jednak tego, co uczyniła Tenshi Hinanawi pod wpływem nudy, stąd też postanowiła, że uczyni Bhava-agrę ciekawszym miejscem, aby mieszkańcy mogli się nim faktycznie radować. Do Tenshi odnosi się nieco jak do dziecka, co nieraz irytuje celestiankę. Praktycznie nie ma jednak wrogów, za wyjątkiem archanioła Sariela, który kiedyś bez ostrzeżenia opuścił niebo by stać się upadłym aniołem śmierci w Makai, a przy tym zostawił ją z nawałem obowiązków, z którym ledwo sobie poradziła. Postanowiła go więc ukarać, lecz została uprzedzona przez kapłankę Hakurei, której to poczynania od tamtej pory niesamowicie ją interesują.
Ostatnio Kyriel postanowiła skorzystać z rady jej wyjątkowo kompetentnej, ale i nieco zbyt spiętej zastępczyni - Arael i zdecydowała się wziąć odrobinę wolnego od swoich obowiązków, zostawiając wszystko Arael, która ostatnio awansowała na archanioła. Postanowiła, iż zejdzie na ziemię, aby ujrzeć w jaki sposób ludzie i youkai spędzają wolny czas, dobrze się bawić oraz być może odrobinę z nimi poflirtować. Szczególnie interesuje ją, jak i dlaczego walki danmaku stały się tak powszechne oraz skąd te wszystkie incydenty, którymi kapłanka Hakurei musi się zajmować.
Kyriel pomimo swojej bezpośredniości i beztroski nie jest osobą, która może patrzeć, jak komuś dzieje się krzywda. W razie konieczności walki z kimś lub po prostu gdy chce się zabawić w danmaku, materializuje ona w rękach swoją broń - niewielki sztylet z czystej, skupionej w stan stały energii zmrożonego w lód żywiołu wody, którym wykonuje ataki. Zwie się on Frio, co w języku, który ludzie zwykli nazywać hiszpańskim oznacza chłód. Atakuje ona kontrolując żywioł wody i skupiając go w lód, któremu nadaje formę i namierza we wroga za pomocą Frio.
Karty zaklęć:
Symbol lodu "Włócznia mgły"
Działanie: Kyriel skupia energię we Frio przez około 2 sekundy, po czym błyskawicznie wystrzeliwuje kilka twardych niczym skała i ostro zakończonych niczym strzały dużych sopli lodu o temperaturze bliskiej zera absolutnego. Praktyczna i efektywna umiejętność ofensywna, lecz naraz może wystrzelić do sześciu, gdy włoży w to wysiłek i musi odpocząć pare sekund, nim będzie mogła powtórzyć atak, przez co tworzy niewielkie otwarcie dla wroga.
Symbol mrozu "Fala odmrożenia"
Działanie: Kyriel skupia energię we Frio przez około 2 sekundy, po czym robi energiczny zamach sztyletem. W efekcie tworzy przed sobą falę bardzo zimnego, skupionego powietrza, która szybko leci naprzód i przy trafieniu powoduje niewielkie obrażenia i skucie trafionej powierzchni warstwą lodu, która utrudnia przeciwnikowi ruch jak i kontratak. Może miotać taką falę co 2 sekundy, dostosowując czy ma być pionowa, pozioma czy skośna.
Symbol gradu "Śnieżny kwiat"
Działanie: Kyriel skupia energię we Frio przez około 3 sekundy, a następnie skierowuje sztylet w górę i szybkim pchnięciem miota kulę skupionej energii żywiołu lodu pod kątem w górę, która rozpada się na 6 mniejszych. Przy trafieniu ziemii lub wroga zamrażają one niewielki obszar pod sobą w kształcie nieregularnej kuli, której zakończenia przypominają pączek kwiata. Unieruchamia wroga na nieco dłużej niż Fala odmrożenia, lecz trudno nim trafić szybkich przeciwników i Kyriel musi trzymać dystans od wroga, aby mu się nie wystawić.
Symbol zera absolutnego "Niflheim"
Działanie: Kyriel skupia ogromną ilość energii żywiołu lodu we Frio i wbija go w ziemię, po czym unosi się w powietrze na skrzydłach na niewielką wysokość. Od wbitego miejsca rozprzestrzenia się po ziemii dość szybka fala lodu, która mocno skuwa wszystko, co ma kontakt z ziemią warstwą twardego i grubego lodu (fala wygląda analogicznie do karty Mishaguchi-sama Suwako - jej ostatecznego ataku z UNLa). Wyjątkowo silna i efektywna technika o promieniu zasięgu około 30 metrów, lecz po jej użyciu Kyriel musi na nowo zmaterializować Frio który po skończeniu techniki pęka i rozpada się, co zajmuje jej dłuższy moment i wymaga dodatkowego zużycia energii, którą i tak ten atak mocno pochłania. Konieczna ostrożna analiza sytuacji i umiejętności wroga, by upewnić się że atak trafi.
...coś mnie ominęło? Skąd mam wiedzieć, która sesja będzie się gdzie odbywać? Tytuły mi niewiele mówią.
W sumie mojej postaci wszystko jedno, gdzie będzie toczyć się rozgrywka...
1 zapewne. Nie chcę tak wcześnie przybywać do SDM, co pewnie spotka mnie w 2. (z wypowiedzi wnioskuję). A 3 podobno niedobre dla samotników.
Remilka będzie żywo zainteresowana tym, co się będzie dziać w 1 ; p
Jeśli wolno mi jechać równolegle 2 sesje
Hmh... Chris, chcesz, żeby Jacob Cię asekurował?Quote from Critz on May 27th, 2011, 02:59 AM Jeśli wolno mi jechać równolegle 2 sesje
A ja czekam na informacje skąd do diabła masz wygląd tej postaci, bo mnie to ciągle męczy... i męczy... argh... i do tego ma to mój ulubiony fryz... ffffffffffffffffffffffff... musze się postarać by zachować profesjonalizm, nie ma co, wololo.
Dobra, zobaczę jak będziesz prowadził sesję Emi, to wtedy postaram się zrobić coś w podobnym stylu.