News Obecnie jest problem z emailami aktywacyjnymi, dla kont, które jako adres email mają ustawiony @gmail.com.
Jeśli takowy mail nie doszedł pomimo kilku prób (nie trafił do folderu spam), prosimy o jego zmianę, bądź informację na IRC.

Ishy

  • Wróżek
  • ԅ(ˆ⌣ˆԅ)
  • Posts: 287
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #15, on January 17th, 2011, 12:47 AM »
Marisa/Reimu w IN i w Hisoutensoku.
Po prostu nienawidze walczyć z nimi, NIENAWIDZĘ.

Przez to, że są takie upierdliwe w walce z nimi nie lubię ich. :/

A ogólnie to Sanae I Kanako, której jeszcze nie przeszłam. /angst


I nie wiem jak Patchy może być trudna o_o jej spelle są śmiesznie łatwe

Małyszeq

  • Green Eyed Invidia
  • Biedna Kapłanka!
  • Midorime no Jealousy
  • Posts: 1,486
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #16, on January 17th, 2011, 02:43 PM »
Patchy - łatwa... Tjaaa:

- Water Sign: "Princess Undine" - lasery to pikuś, ale duże pociski mają wybitnie zj***e hitboxy...
- Wood Sign: "Sylphae Horn High Level" - Philosopher's Stone przy tym to pikuś.
- Sun Sign: "Royal Flare" - jak grasz MarisąA to masz dużą szansę na złapanie tego spella, przy grze Reimu to tragedia xD
- Five Elements: "Philosopher's Stone" - clusterfuck 100%
Perhaps nobody will mind if I beat a terrible person like you <3

Lenin

  • Wróżek
  • Full of Faggotry
  • Posts: 194
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #17, on January 17th, 2011, 08:19 PM »
Orin, Shou, Meira, Yumemi. Zwlaszcza trzy pierwsze. Przy Yumemi wybitnie mi berserk pomagał.

Ishy

  • Wróżek
  • ԅ(ˆ⌣ˆԅ)
  • Posts: 287
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #18, on February 17th, 2011, 03:57 PM »
Dodaje Rin do listy.

Jak już się dojdzie do niej to potem idzie się już tylko zastrzelić.

critz

  • あやややや~
  • Kryptoskurwiel
  • Posts: 1,640
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #19, on February 17th, 2011, 10:09 PM »Last edited on February 17th, 2011, 10:55 PM by critz
SoEW: Marisa i Mima oczywiście, za szybkie i nieprzewidywalne ataki.
PoDD: Yumemi. Jak da Ci wygrać to jest ok. Jak nie to przesrane.
LLS: Reimu. Naprowadzane pociski i za****dol Yin-Yangów. Marisa to samo co w SoEW, czasem łatwa, czasem psychiczna.
MS: Yumeko. Nie muszę chyba mówić dlaczego. A i jeszcze Yuki & Mai oraz Shinki. Skręcające lasery nie są ku**a śmieszne.
EoSD: Patche wodne i może naturalne spelle, Remi Vampire Illusion, Needle Mountain, opener i zas*any Scarlet Meister, wkur*iający rematch z Patche i Flan (Maze of Love, Catadioptric i Q.E.D. to zło).
PCB: Nie mam zastrzeżeń.
IaMP: Alice za sier**lanie ode mnie i walenie bombami po planszy, Remilia za Queen of Midnight i Yukari za Infinite Superspeed Flying Object (nie można grazować ani bronić, a czasem masz sekundę na superjumpa, goddamnit!). No i oczywiście ostatnia karta Reimu w story mode Suiki, ten klon Fantasy Heaven.
IN: Reimu denerwuje, ale poza tym spoko.
MoF: Aya to bombspam, tak jak większa część S4 i 6. Ale system na to pozwala to luz.

SWR: Doppler Effect Yukari i Vampire's Web Remilii. Tak k**wa, uwielbiam karty które trzeba ostroznie grazować by nie dostać wpie*dol (za duży, obrona to murowany guard break) a potem masz sekundę na strzał zakładając że cię nie odwaliła od siebie. Goddamnit.

SA: Na Yuugi kompletny bombspam poza pierwszą kartą i jednym czy dwóch nonspellach. Karta na mid-boss i Mt. Ooe to kompletny fart dla mnie, a KOi3S ma szatańską tendencję do nie przepuszczania mnie. Satori zależnie od opcji, ale Double Black Death Butterfly, Tengu Macro Burst, Great Whirlwind, Return Inanimateness i Philosopher's Stone aż się prosza o bombę. Catwalk = bomb, jak i pierwszy nonspell, a boss Orin to $#^#^#$ troll...Possessed Fairy i Needles of Yore and the Vengeful Spirits in Pain (1 i 3 karta) to ku*wica w formie karty. Dobrzę że 2 pierwsze nonspelle mają safespota a Cannibal Spirit jest niegroźne z teleportem. Okuu 1 karta denerwuje, ostatni nonspell oślepia a przedostatnia karta nie warta jest komentarza. Sanae może iść się zastrzelić za Bumper Crop Rice Shower (kochany safespot), a Koishi to moja arcyrywalka za zas*ane serduszka i Genetics.

UFO: Parasol Star Memories bez rozrzutu/laserów to horror a Express Night Carnival nie pasuje mi do S2. Brofisty zasłaniają pociski na Heavenly Net Sandbag a Scolding Scorch (ostatnia Ichirin) to autobomb. Murasa za survival niech spier**la. Nazrin i 1 karta Shou = autobomb, 3 karta Shou - autobomb, 4 karta Shou - autobomb. Notice a pattern yet? Magic Butterfly, Milky Way to mindfucki ale nie jest źle. Kogasa w extra niech spi**dala za wszystko a do Nue nie doszedłem.

Hisoutensoku: Reimu za całokształt (ale głównie Blink, patrz SWR) i Okuu za całokształt poza pierwszą kartą. Czekasz wieczność na strzał, jeden fałszywy ruch i pół paska won. A ten cholerny pasek superarmora tylko zmienia kazdy spell w co najmniej test na cierpliwość.

Trochę więcej rantów: http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/ThatOneBoss/Touhou

Official Husbando of Sanae-chan. || Z naszym miotaczem danmaku Ty też możesz bezkarnie strzelać do małych dziewczynek!

Zlew

  • Wróżek
  • c(^.^c)
  • Posts: 194
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #20, on February 18th, 2011, 11:36 PM »
PCB: Ykr
N: rn
PFV: y
MF: y (wtf)
S: Prs (yp)
GFW: Stg 3 Bss
atencja nakurwiam salto :3

Mayuki

  • Loli w Wiaderku
  • Namusan!~
  • Posts: 3,755
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #21, on February 27th, 2011, 11:01 AM »
to i ja...

EoSD - Sakuya (na hardzie) (nie lubię danmaku, wyłaniających się nagle zza ekranu, gdy ja właśnie jestem na krawędzi)

PCB - Lyrica (na normalu i na hardzie) (do tej pory nie rozpracowałem patternów jej pierwszych spelli i non-spelli -.-)

IN - Marisa (na hardzie) (wystarczy powiedzieć, że jest mocniejsza niż Reisen na tym samym modzie, chociaż...zawsze jak gram vs Reisen to muszę przybliżać oczy do ekranu bliżej bo odległości między jej czopkami są naprawdę ekstremalne)

PoFV - Medicine i Yuuka (pierwsza za te je**ne spowalniające wyziewy, z których, jak tylko się wydostanę, nabieram takiej prędkości, że jak na mojej drodze w linii prostej nie ma żadnego obstacla to mam farta, ale w 90% tak nie jest, po prostu nie mogę wyhamować -.-; druga za te je**ne kwiatuszki, które na hardzie i lunaticu są takie sprytne, że przynajmniej raz na stage idą równiutko przez cała szerokość ekranu na mnie a ja AKURAT nie mam naładowanego paska i mam ostatnie życie...no kurrr...)

MoF - Kanako (i jej Mountain of Faith, więcej nie trzeba tłumaczyć -.-...)

SA - Parsee i Yuugi (tak, trudno w to uwierzyć, ale w przypadku Parsee jej pierwszy midbossowy non-spell wku*wia mnie zawsze bo nie umiem się przecisnąć przez te zapie***lające nie wiadomo w którym kierunku co każdy zwrot płatki czy co to jest...; Yuugi - za jej midbossowego ostatniego spella, całkiem podobny do tego co ma Chen w PCB)

UFO - Ichirin Kumoi (za "Heavenly Net Sandbag, i za to, że Unzan jest biało-różowy i za ch*ja czasami nie widać ile i gdzie te jego danmaku spadają)

Michał

  • Zamrożona Żaba
  • Posts: 439
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #22, on February 27th, 2011, 02:40 PM »
EoSD - Zdecydowanie Patchouli. Większość jej spellów na hardzie. Masz wrażenie, że to się wydaje proste, a tu nagle traci się życie, więc takie Forest Blaze lub Lava Cromlech wkurzają. O EX-Spellach nawet nie wspominam, bo te zasługują na miano "BS". Odpuszczę sobie opisu ostatnią kartę Sakui (gwałci na H/L) i drugą kartę Remilii na Normalu (układ pocisków jest badziewny).
PCB - Każdy boss od czwartego etapu. Większość kart w tej grze to BS.
IN - Marisa na hardzie.
MoF - Nie mam zastrzeżeń
SA - Każdy boss od trzeciego etapu.
UFO - System gry
FW - Marisa Kirisame. Wszystkie jej nonspelle, aż się proszą o bombę. Cholerne Test Slave...

Sephi

  • Często łamię regulamin!
  • Biedna Kapłanka!
  • Posts: 1,211
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #23, on August 20th, 2011, 11:08 PM »
Muszę niestety przyznać że najtrudniejszym boss'em jest dla mnie każdy extra stage ,boss , gdyż nigdy nie byłem w stanie wytrzymać więcej niż 3 spell'e a co dopiero mówić o jego pokonaniu ^^; .
Co do zwykłych bossów z części w które więcej grałem :
- EosD - Patchy
- PCB - Prismriver sister ( ta z którą walczyła Sakuya )
- IN - Marisa

fretka

  • Meguka Fretuka
  • あやややや~
  • Posts: 1,797
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #24, on August 21st, 2011, 07:37 AM »
Quote from Sephi on August 20th, 2011, 11:08 PM
- PCB - Prismriver sister ( ta z którą walczyła Sakuya )
Merlin. Ale pierwszy ich spell wspólny decyduje o tym, z którą zagrasz za chwilę przed ich kolejnymi wspólnymi spellami. Dzieje się to na zasadzie, która dostanie największy wpierdol i ludzie najczęściej wybierają Lyricę, bo ponoć najłatwiejsza :P

Losowa sygnatura tak bardzo losowa.

Sulejman

  • Biedna Kapłanka!
  • dat ass
  • Posts: 1,209
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #25, on August 22nd, 2011, 12:55 AM »
Jstm Sljmn.
Kpsk grm w dnmk n zlczy?m jszcz F 1cc.

rn jst ?tw, b jj krty mj? wz?r, kt?ry d s? ?tw w mr? grn??.
D?bym prtpy d k?dj krty, l lps grcz dkryl pwn lpsz (b n rn jdn ?yc zwykl trc?... n chc m s? bmb ?yw?...)

PookyFan

  • Lunatic Kurwa Eyes
  • Posts: 2,593
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #26, on August 22nd, 2011, 12:57 AM »
>Orin
>Łatwa

Keep dreaming. Ma jedne z trudniejszych do ogarnięcia kart w całej grze.

Małyszeq

  • Green Eyed Invidia
  • Biedna Kapłanka!
  • Midorime no Jealousy
  • Posts: 1,486
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #27, on August 22nd, 2011, 01:37 PM »
Tylko jedną. Needle Mountain Of A Former Hell. Nie tyle przez igiełki, co kręcące się kółka których miejsce spadania da się określic dopiero jak już spadną...

Sulejman

  • Biedna Kapłanka!
  • dat ass
  • Posts: 1,209
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #28, on August 22nd, 2011, 04:22 PM »
Qt frm M?yszq

Maluetar

  • DABURU SPOJRAAAAAAAA
  • Lunatic Kurwa Eyes
  • Posts: 2,295
Odp: Najtrudniejszy boss?
« Reply #29, on August 22nd, 2011, 06:23 PM »
Sulej: nie dawaj protipow na easy xDxDxD
Quote from PookyFan on August 22nd, 2011, 12:57 AM
>Orin
>Łatwa

Keep dreaming. Ma jedne z trudniejszych do ogarnięcia kart w całej grze.
Na lunaticu jest koszmarna, ale oprocz "Vengeful Cat Spirit's Erratic Step" i "The Needles of Yore and the Vengeful Spirits in Pain" to wymasterowalem w miare caly stage (a przynajmniej mialem wymasterowany jak przechodzilem SA) xDDD