Więc, taak. Jako iż jestem strasznie słaba w danmaku ( a mimo to dalej w to gram = sympatia ), to moje osiągnięcia są mizerne =.=
SA - Orin - 52 próby, nadal niepokonana. Nie mówiąc o jej spellu ostatnim na midzie w 5 stage'u, wiem, że łatwy, ale mnie tak wkurzało, że nie mogę w nią trafić, że... Irytacja i życia szybko znikają. =.=
MoF - Aya D: Aya, Aya, Aya, Aya. Jej spelle były tak okropne, że... Padałam czasem nawet zanim do niej doszłam. =.= Więc głównie nienawidzę stage'a 4, jak Ayę.
UFO - Nie komentuję, jestem dopiero po Kogasie...
EoSD - Sakuya. No i Hong. Sakuya tak rzucała tymi nożami i rzucała i myślałam, że coś mnie trafi. A Hong, nigdy nie mogłam jej pokonać na początku, bo ciągle latała tymi swoimi pociskami i latała.
PCB - Siostrzyczki Primsriver. Ich spelle tak rzucały, że jak myślisz, że tam, gdzie na początku mało rzuci będzie ok, to tam nawala najwięcej.
IN - Trudno rzec, Kaguya ma wkurzające spelle w sumie, ale Keine bije na głowę. Jako mid extra, którego i tak nie przeszłam, padłam natychmiastowo. A mam ten ex odblokowany, bo koleżanka u mnie raz zagrała D:
TD - Kurczakodajka, tj. Yasaka chyba. Mam w nosie to, że jej nie pokonałam i olewam to dalej =.=
Hisoutensoku - W historii Sanae - Utsuho. Nie mówiąc o tym, że ciągle była w górze, to jeszcze duże pociski miała. Dosyć miałam tej panny ._.
No i to chyba wszystko D: