Usiadł tak... i czekał. Wyglądał niewątpliwie interesująco z niebieską skórą, ale co mógł poradzić... musiał czekać do jutra. Z jednej strony mięśnie mu się rozluźniały, a z drugiej rany które odniósł niewiadomo kiedy dawały o sobie mocno znać. W końcu ktoś przyszedł, i to była Youmu... ale... dziwnie wyglądała. Chyba pomyślała, że będzie się czuć za bardzo skrępowana, więc założyła na siebie... strój kąpielowy jednoczęściowy, który kiedyś kupiła jej Yuyuko bo jej się spodobał. Kolor srebrny.
-Co się tak patrzysz?-Zapytała skrępowana i czym prędzej weszła do środka.
-Co się tak patrzysz?-Zapytała skrępowana i czym prędzej weszła do środka.