Touhoumon, ah ten doskonały zabijacz czasu :)
Kiedyś grałem na komórce, szczególnie w Merry Vers. dłużej, niestety jako, że padła karta pamięci na której był stan gry (n-dziesiąt godzin gry i prawie wszystko) poszło się paść (wraz z innymi wspaniałymi grami na GBA i resztą danych)...
Sobie kiedy emerald version pogram, bo w tą przeróbkę FireRed już mi się nie chce grać(kilka wersji już grałem wraz z tym pierwszym, co nie można było przejść całej(do wysp nie było dostępu), od Aqua, nowszej i tam inne insane'y)...
Kiedyś nowe wydania touhoumona ogłaszałem na irc wraz z linkami :)