News
Obecnie jest problem z emailami aktywacyjnymi, dla kont, które jako adres email mają ustawiony @gmail.com.
Jeśli takowy mail nie doszedł pomimo kilku prób (nie trafił do folderu spam), prosimy o jego zmianę, bądź informację na IRC.
Jeśli takowy mail nie doszedł pomimo kilku prób (nie trafił do folderu spam), prosimy o jego zmianę, bądź informację na IRC.
106
Archiwum / Odp: [Sesje] Offtop
« on August 9th, 2011, 02:02 PM »
Sesja wakacyjna: Black Works (Czarny mechanizm) [Mindfuck]
1. Cristiano "Critz" Miluzzo
2. Ranalcus Von Braun
3.
4.
5.
1. Cristiano "Critz" Miluzzo
2. Ranalcus Von Braun
3.
4.
5.
107
Archiwum / Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« on August 1st, 2011, 09:32 AM »
(Przepraszam nie wiem co mnie napadło... To było automatyczne TT^TT Chciałem być miły a wyszło jak zawsze. Uuuu... Możesz mnie dziabnąć za kare nie obrażę się, moja wina przecie.)
- Przepraszam. Nie wiem skąd ten pomysł. - posmutniał strasznie.
- Lucy ty znasz roślinkę, jak mogę to naprawić? - spytał się dziewczynki
Ranalcus był bardzo zdołowany zaistniałą sytuacją. Bał się cokolwiek teraz zrobić.
Po chwili przemógł się.
Klęcząc podsunął się do roślinki.
Uśmiechnął się nie ukazując zębów oraz nie patrząc roślince w oczy (Dla zwierząt to oznaka agresji/wyzwania).
Powoli, powoli opuścił rękę na głowę istotki i zaczął gładzić ją po "włosach".
- Przepraszam, jak mogę jej to wynagrodzić. Lucy?
- Przepraszam. Nie wiem skąd ten pomysł. - posmutniał strasznie.
- Lucy ty znasz roślinkę, jak mogę to naprawić? - spytał się dziewczynki
Ranalcus był bardzo zdołowany zaistniałą sytuacją. Bał się cokolwiek teraz zrobić.
Po chwili przemógł się.
Klęcząc podsunął się do roślinki.
Uśmiechnął się nie ukazując zębów oraz nie patrząc roślince w oczy (Dla zwierząt to oznaka agresji/wyzwania).
Powoli, powoli opuścił rękę na głowę istotki i zaczął gładzić ją po "włosach".
- Przepraszam, jak mogę jej to wynagrodzić. Lucy?
108
Archiwum / Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« on July 31st, 2011, 10:35 PM »
- Prze... Przepraszam, nie wiedziałem że ona to chapnie tak od razu! - wystraszył się poważnie.
Zauważył że roślinka się krztusi.
Prędko wziął butelkę wina, odkorkował ją płynnym ruchem reki. Podsunął się bliżej do roślinki. I wlał zawartość w nią.
Zauważył że roślinka się krztusi.
Prędko wziął butelkę wina, odkorkował ją płynnym ruchem reki. Podsunął się bliżej do roślinki. I wlał zawartość w nią.
109
Archiwum / Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« on July 31st, 2011, 06:25 PM »
- To czysty przypadek losu - przysiadł się do strażniczki i polał jej wina do kieliszka.
- Panienkę Lucy poznałem przypadkiem. Przedstawiła mi ją jej starsza siostra. Są córkami właściciela sklepu w którym zamówiłem jedzenie na dzisiejszą ucztę. Musze ją jeszcze odprowadzić ale mam nadzieje że przyjdzie dzisiaj na bal. Mam nadzieje że ja wpuścisz? Proszę grzecznie. - Powiedział to patrząc na dziewczynkę na przemian z patrzeniem na strażniczkę.
- Pannę Amber poznałem przelotnie kilka tygodni temu. Ale tak naprawdę można powiedzieć że zaznajomiliśmy się dzisiaj. Ona i jej dwie koleżanki zaczepiały tą erm... - Zamyślił się na chwile.
- Istotkę. - wskazał na roślinkę.
- Wydaje się że lubi Lucy. Lucy oraz dobrze zjeść. - zaśmiał się cicho.
Wziął swój kawałek tortu, widelczykiem odkroił kawałek i nabił go na ten widelec. Podsunął dla roślinki pod twarz i czekał.
- Panienkę Lucy poznałem przypadkiem. Przedstawiła mi ją jej starsza siostra. Są córkami właściciela sklepu w którym zamówiłem jedzenie na dzisiejszą ucztę. Musze ją jeszcze odprowadzić ale mam nadzieje że przyjdzie dzisiaj na bal. Mam nadzieje że ja wpuścisz? Proszę grzecznie. - Powiedział to patrząc na dziewczynkę na przemian z patrzeniem na strażniczkę.
- Pannę Amber poznałem przelotnie kilka tygodni temu. Ale tak naprawdę można powiedzieć że zaznajomiliśmy się dzisiaj. Ona i jej dwie koleżanki zaczepiały tą erm... - Zamyślił się na chwile.
- Istotkę. - wskazał na roślinkę.
- Wydaje się że lubi Lucy. Lucy oraz dobrze zjeść. - zaśmiał się cicho.
Wziął swój kawałek tortu, widelczykiem odkroił kawałek i nabił go na ten widelec. Podsunął dla roślinki pod twarz i czekał.
111
Archiwum / Odp: [Sesje] Offtop
« on July 30th, 2011, 08:26 PM »
Wciąż można się dopisac? Ranalcus jest wielce oczytany jesli te książki to czasopisma z paniami... :3
112
Archiwum / Odp: [Sesje] Offtop
« on July 29th, 2011, 05:44 PM »
Ignuss bedzie w niedziele albo poniedziałek. Nie jestem pewien.
113
Archiwum / Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
« on July 29th, 2011, 11:20 AM »
- Co? Ależ Panno Sakujo, czy ja wyglądam na kogoś kto by świadomie obraził JAKĄKOLWIEK kobietę? Nazwałem panienkę tylko trudną do zdobycia, nie to żeby panienka była w moim typie, ale kto wie, jakbyś się ładnie postarała i nie była taka "oziębła" w stosunkach do płci przeciwnej, to bym leżał u twych stóp, już tu i teraz. Może... Hm... Zechciałabyś pójść ze mną do wioski ludzi na herbatkę i coś słodkiego, oczywiście jak będziesz miała czas? - powiedział całkowicie na spontanie, bez namysłu.
Zauważył krztuszącą się Patchouli.
- Na bogów! - wrzasnął.
Podbiegł szybko do Magiczki, złapał ją i podniósł po czym pobiegł za Demoniczną Bibliotekarką.
- UUUUBŁAGAMPROSZENIEUMIERAC! - wypowiedział na jednym tchu, cały zapłakany.
Zauważył krztuszącą się Patchouli.
- Na bogów! - wrzasnął.
Podbiegł szybko do Magiczki, złapał ją i podniósł po czym pobiegł za Demoniczną Bibliotekarką.
- UUUUBŁAGAMPROSZENIEUMIERAC! - wypowiedział na jednym tchu, cały zapłakany.
114
Archiwum / Odp: [Sesja 4.3] Chinakeeper
« on July 28th, 2011, 08:01 PM »
- Och, panienko Patchouli wybacz mi moją opieszałość. Musiałem to sobie wszystko ułożyć. - podrapał się po brodzie chwilkę.
- Nie jestem pewny, ale przypomniało mi się że Szamanka powiedziała jak się pytałem czy coś im ugotować do jedzenia to że nie będzie im to potrzebne. Byli zakapturzeni, więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Innych poszlak nie mam po za tym że są wprawni w rzucaniu siekierami ludziom w plecy...
- Nie jestem pewny, ale przypomniało mi się że Szamanka powiedziała jak się pytałem czy coś im ugotować do jedzenia to że nie będzie im to potrzebne. Byli zakapturzeni, więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Innych poszlak nie mam po za tym że są wprawni w rzucaniu siekierami ludziom w plecy...
115
Archiwum / Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« on July 28th, 2011, 05:42 PM »
- Masz racje, chociaż trochę szkoda, ale to chyba lepiej że będziemy bez Panny Sakuji. - Po chwili odpowiedział Ranalcus.
Po czym wziął oba koszyki, kocyk zostawiając dla Hong i wyruszył przed siebie.
- Znacie jakieś dobre miejsce na mały odpoczynek? - zadał to pytanie wszystkim obok.
Po czym wziął oba koszyki, kocyk zostawiając dla Hong i wyruszył przed siebie.
- Znacie jakieś dobre miejsce na mały odpoczynek? - zadał to pytanie wszystkim obok.
116
Świątynia Hakurei / Odp: Przedstaw się
« on July 26th, 2011, 02:22 PM »
Miło poznać. Jak chcesz pogadac to tu jest moje gg 2516012.
117
Archiwum / Odp: [Sesje] Offtop
« on July 26th, 2011, 12:41 PM »
>przeważnie przed skonsumowaniem.
*przełyka śline* Gulp
*przełyka śline* Gulp
118
Archiwum / Odp: [Sesje] Offtop
« on July 26th, 2011, 01:43 AM »
Ignuss'a nie bedzie do konca tygodnia. Wyjechał na wieś czy gdzie tam.
119
Archiwum / Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« on July 18th, 2011, 10:46 PM »
- Dziewczynki! Tak się martwiłem! - podbiegł w stronę gości.
- Uh, oh. Jacob i Panienka Koakuma. Chciałbym przedstawić wam moich znajomych.
- Amber Sand - wskazał na wróżkę.
- Lucy Leironin - wskazał na dziewczynkę.
- Oraz przyjaciółkę Lucy erm... jak roślinka ma na imię? - Spytał się Lucy.
- Mam pomysł wszyscy powinniśmy coś zjeść! Powinno wystarczyć dla każdego. - klasnął w dłonie
Odciągnął Jacoba na bok.
- To dobry czas abyś zbliżył się do Koakumy. - mrugnął okiem.
- Jest problem, potrzebuje twojej pomocy. Ta cała Yukari chce się zjawić na przyjęciu organizowanym przez Remilie...
- Uh, oh. Jacob i Panienka Koakuma. Chciałbym przedstawić wam moich znajomych.
- Amber Sand - wskazał na wróżkę.
- Lucy Leironin - wskazał na dziewczynkę.
- Oraz przyjaciółkę Lucy erm... jak roślinka ma na imię? - Spytał się Lucy.
- Mam pomysł wszyscy powinniśmy coś zjeść! Powinno wystarczyć dla każdego. - klasnął w dłonie
Odciągnął Jacoba na bok.
- To dobry czas abyś zbliżył się do Koakumy. - mrugnął okiem.
- Jest problem, potrzebuje twojej pomocy. Ta cała Yukari chce się zjawić na przyjęciu organizowanym przez Remilie...
120
Archiwum / Odp: [Sesje] Offtop
« on July 18th, 2011, 10:33 PM »
Wybaczcie mi moja opieszałość. Ale zapisałem się na naukę tańca i dziennie mam tego po 5-6 godzin. :P