Shijima Kyomen
Mam nadzieję, że chociaż kruk sobie radzi... pomyślała widząc wyprowadzaną Sakuyę i znając swoją sytuację. Lepiej popatrzeć za jakąś nową kryjówką pomyślała Shiji i rozejrzała się za najbliższym miejscem, gdzie mogłaby przejść. Ważne, by była niezauważona i żeby przesuwała się bardziej w stronę rezydencji. Zapamięta sobie miejsce, gdzie rozszerzało się okno.
Mam nadzieję, że chociaż kruk sobie radzi... pomyślała widząc wyprowadzaną Sakuyę i znając swoją sytuację. Lepiej popatrzeć za jakąś nową kryjówką pomyślała Shiji i rozejrzała się za najbliższym miejscem, gdzie mogłaby przejść. Ważne, by była niezauważona i żeby przesuwała się bardziej w stronę rezydencji. Zapamięta sobie miejsce, gdzie rozszerzało się okno.