^ bo to JEST Rin...no chyba, że to Chen, przebrana za Rin, ale wątpię. Zresztą nie ma kolczyka w uchu, więc jeśli to Chen to trochę nie-chenowa.
Jeśli chodzi o moje wyobrażenie Chen to...nie mam wyobrażenia, bo nigdy właściwie nie zaprzątałem sobie nią głowy. Ot, nekomata w chińskim ubranku, takie małe cuś plączące się pod nogami. Dużo kociego uroku i tyle. Jakbym miał podać obrazek to bym podał...video od Touhou Kinemakan - 幻想郷音頭. Mniej więcej tak sobie ją wyobrażam.