Ciężko jest mi powiedzieć, która postać jest moją ulubioną. Tyle ich jest a każda ma swój urok. Do tego grałem tylko w EoSD, PCB i IN także sporo tych co wymieniacie to wogóle nie kojarzę.
Będzie więc w kolejności występowania.
- Patchou, za motyw muzyczny, wygląd, no i generalnie lubię 4 poziom w EoSD, taki klimatyczny;
- Sakuya, za wygląd, charakter, za to że mi się nią najlepiej gra w PCB, no i czy muszę o "Lunar Clock" wspominać?;
- Remilia, bo mi pasuje jej szlachecki charakter, takoż motyw muzyczny;
- Flandre, bo zachęciła mnie do zagrania w Touhou, no i czy UN Owen to ona była?;
- Letty, taka Cirno, tylko mniej zapalczywa (o ile można tak powiedzieć o tak zimnych postaciach);
- Youmu, za wygląd i generalnie to, kim jest, do tego najlepiej mi się nią gra w IN;
- Yuyuko, no w sumie jeśli miałbym wybrać najbardziej ulubioną postać, to miałaby chyba największe szanse, generalnie cud miód i orzeszki, ma cechy mojego ideału kobiety;
- Mystia, za muzykę, no i generalnie jako kot mam słabość do takich nocnych wróbelków;
- Udonge, no w sumie nie wiem, może dlatego że wydaje się być bardzo odmienna od reszty postaci, ubrana bardziej elegancko i oficjalnie, zachowuje się też jakby najbardziej inteligentnie. Aż dziw bierze, że jest królikiem. No, to też w niej lubię (dalej słabość do zwierzęcych cech). A poza tym... czy może być coś lepszego niż mindfuck?;
- Eirin, za design, ścisły umysł (sam jestem biochemikiem z zamiłowania), no i na pewno miałaby dla mnie fiolkę klonazepamu na ciężkie chwile.
Będzie więc w kolejności występowania.
- Patchou, za motyw muzyczny, wygląd, no i generalnie lubię 4 poziom w EoSD, taki klimatyczny;
- Sakuya, za wygląd, charakter, za to że mi się nią najlepiej gra w PCB, no i czy muszę o "Lunar Clock" wspominać?;
- Remilia, bo mi pasuje jej szlachecki charakter, takoż motyw muzyczny;
- Flandre, bo zachęciła mnie do zagrania w Touhou, no i czy UN Owen to ona była?;
- Letty, taka Cirno, tylko mniej zapalczywa (o ile można tak powiedzieć o tak zimnych postaciach);
- Youmu, za wygląd i generalnie to, kim jest, do tego najlepiej mi się nią gra w IN;
- Yuyuko, no w sumie jeśli miałbym wybrać najbardziej ulubioną postać, to miałaby chyba największe szanse, generalnie cud miód i orzeszki, ma cechy mojego ideału kobiety;
- Mystia, za muzykę, no i generalnie jako kot mam słabość do takich nocnych wróbelków;
- Udonge, no w sumie nie wiem, może dlatego że wydaje się być bardzo odmienna od reszty postaci, ubrana bardziej elegancko i oficjalnie, zachowuje się też jakby najbardziej inteligentnie. Aż dziw bierze, że jest królikiem. No, to też w niej lubię (dalej słabość do zwierzęcych cech). A poza tym... czy może być coś lepszego niż mindfuck?;
- Eirin, za design, ścisły umysł (sam jestem biochemikiem z zamiłowania), no i na pewno miałaby dla mnie fiolkę klonazepamu na ciężkie chwile.