- Szukanie go jest bezcelowe...
Prędzej trzeba by było zastawic pułapke... *zastanowił się*
- Wiemy na czym mu zależy, nie znamy powodów tego, ani celu... można by rozpuścić plotkę o tym, iż zaniepokojone mieszkanki zgromadzą swoją nadmiarową bieliznę w jednym miejscu w celu ochrony jej... Najlepiej w tej świątyni... *Przerwał*
- Idiotyczny pomysł, ale czy ktoś ma coś lepszego? *Zapytał, przy czym upewnił się, iż jego towarzyszki rzucają cień...*
Prędzej trzeba by było zastawic pułapke... *zastanowił się*
- Wiemy na czym mu zależy, nie znamy powodów tego, ani celu... można by rozpuścić plotkę o tym, iż zaniepokojone mieszkanki zgromadzą swoją nadmiarową bieliznę w jednym miejscu w celu ochrony jej... Najlepiej w tej świątyni... *Przerwał*
- Idiotyczny pomysł, ale czy ktoś ma coś lepszego? *Zapytał, przy czym upewnił się, iż jego towarzyszki rzucają cień...*