News Obecnie jest problem z emailami aktywacyjnymi, dla kont, które jako adres email mają ustawiony @gmail.com.
Jeśli takowy mail nie doszedł pomimo kilku prób (nie trafił do folderu spam), prosimy o jego zmianę, bądź informację na IRC.
« [Sesje] Offtop
[Sesja 1.4] The Midnight Carnival
[EXSesja 1.4] Limited Oni Works »

Raion

  • あやややや~
  • All hail Bishamonten!
  • Posts: 1,889
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #150, on January 9th, 2013, 11:19 PM »
Raion

Skinął głową. Skinął głową?! To może oznaczać według mnie tylko to, że chce abym szedł dalej. Przynajmniej jak dla mnie. Mogę więc iść dalej tak po prostu? Jeżeli się mylę to może się to dla mnie źle skończyć.
Postanowiłem spróbować skinąć głową i powiedzieć tylko "Dziękuję bardzo", następnie przejść dalej idąc za przewodnikiem... Mam tylko nadzieję, że się nie mylę. Obserwuję mym trzecim okiem cały czas zbroję, aby móc wykonać stosowny unik w razie jego ataku.

Losik

  • Zamrożona Żaba
  • Ordinary User
  • Posts: 369
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #151, on January 9th, 2013, 11:34 PM »
Anrin

Młody mag stał przez chwilę zadziwiony wydarzeniami rozgrywającymi się na jego oczach. No w porządku. Zbroja wzruszyła do mnie ramionami... Ok, przynajmniej chyba mnie rozumie, co w sumie niewiele zmienia. Jednak nawet nie jego sytuacja tak go zdziwiła. Z jednej strony obwicie krwawiący człowiek (któremu raczej nie był w stanie pomóc), a z drugiej mała youkai ofiarowująca swoje względy pustej zbroi ... To chyba ... trochę dziwne.
Mniejsza o to trzeba coś wymyślić. Perspektywa uczciwej walki z tą zbroją była mu bardzo nie w smak (zwłaszcza po tym co zobaczył). Cóż zbroja go chyba rozumie, a gest był dość ... niejednoznaczny.
-Czy to znaczy, że mogę przejść?- Spytał licząc na bardziej konkretny gest, nie obiecując sobie jednak zbyt wiele.
There was a man who had everything
He met a youkai who knows everything
Now she has everything and he knows nothing.

Ignacy Przybylski

  • Lodowy Wróżek
  • Biedna Kapłanka!
  • Beloved Tomboyish Cryomancer
  • Posts: 1,437
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #152, on January 9th, 2013, 11:49 PM »
Merc

Chybienie nadziakiem nie należy do najbardziej komfortowych sytuacji, choć magiczny wojownik pewnie lepiej radził sobie w takich sytuacjach. Niemniej jednak wykorzystując sytuację Mercurius wyprowadził cios w nieco odsłoniętą teraz część przeciwnika (prawe ramię I presume), licząc na to, że rozpęd wroga w przeciwnym kierunku osłabi jego możliwości obrony.
ВОРУЙ УБИВАЙ | PERFECT FREEZE

Ignuss

  • あやややや~
  • Anemia i astma. Tak bardzo moe.
  • Posts: 1,558
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #153, on January 9th, 2013, 11:53 PM »
Kazuma

- Guh! - jęknął, kiedy otrzymał ranę.
Niedobrze, krwawi... to chyba nie było głębokie cięcie... ale jednak...
Czy jego cios w ogóle mu coś zaszkodził? Nie wiedział nawet, czy te zbroje czują ból. W każdym razie to jest walka. Nie ma czasu się rozglądać. Jeśli zdąży, to trzepnie go kijem z góry, póki kuca. Jeśli juz wstał, to zaatakuje nogi.

Kosiek

  • Zamrożona Żaba
  • In the nuclear fire you shall burn.
  • Posts: 409
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #154, on January 10th, 2013, 12:27 AM »
Uokawa

Golem stał jak stał. Nieczuły drań. Chociaż, jakby więcej światła zebrało się w hełmie... Ale nie ustąpił nawet milimetra.

Raion
(click to show/hide)
Raion (A) Roll STR: k100+60, Total 101 / 160
vs.
Hollow Knight (D) Roll STR: k100+150,  Total 181 / 250
Spróbowałeś przejść. No i zostało Ci to wybite z głowy bardzo silnym odepchnięciem tarczą. Wygląda na to, że Twój ukłon został przyjęty jako powitanie, a owo skinienie było jedynie odpowiedzią.

Anrin

Pancerz pokręcił hełmem, zaprzeczając. Da się z nimi komunikować, to już coś. No i ten popis małej Uokawy...

Mercurius
(click to show/hide)
Ofensywa:
Merc (A) - Roll ZR: d100+130,  Total 207 / 230
vs.
Hollow Knight (D) - Roll ZR: d100+130, Total 135 / 230
Defensywa:
Merc (D) - Roll ZR: d100+130, Total 171 / 230
vs.
Hollow Knight (A) - Roll ZR: d100+130, Total 143 / 230
Idealnie to wyszło. Silne pchnięcie weszło miedzy płyty pancerza, naruszając coś wewnątrz. Blask prawego ramienia znacznie osłabł. Samo ramię chyba też, bo kontra była wolniejsza niż poprzednie uderzenie, ale tym razem mierzona  tym cudownie zakrzywionym i ostrym końcem nadziaka, prosto w Twoje kolano. Na paskudnym orężu przeciwnika został jedynie kawałek Twoich spodni, ale z kolejnej szybkiej wymiany wyszedłeś bez szwanku. Ale, cholera, był jedne problem. Ty mu najwyżej podciąłeś zasilanie, a nie zadałeś demoralizujący i utrudniający starcie ból...

Kazuma
(click to show/hide)
Ofensywa:
Kazuma (A) - Roll ZR: d100+140, Total 166 / 240
vs.
Hollow Knight (D) - Roll ZR: d100+130, Total 155 / 230
Defensywa:
Kazuma (D) - Roll ZR: d100+140, Total 235 / 240
vs.
Hollow Knight (A) - Roll ZR: d100+130, Total 135 / 230
Przez ból w boku za słabo poprowadziłeś cios, co poskutkowało jedynie głuchym brzękiem pustej stalowej puchy zderzonej z drewnem. Rycerz w odpowiedzi wykonał pełen piruet tnąc znów w poziomie, ale tym razem wysoko... I gdyby nie Twoja zręczność, to byłbyś krótszy o głowę. Potem przeszedł do kolejnego ataku, robiący wypad z szerokim cięciem zza głowy. Prawdopodobnie gdyby trafił, rozpłatałby Cię od lewego barku do prawej pachwiny. Ale nie - wolał wyłożyć się o kij jaki przypadkiem mu podstawiłeś. Padł plackiem na ziemię i gdyby nie to, że wylądował na brzuchu, byłby pewnie bezbronny jak żółw. Powoli się podnosił.
Jeden z pancerzy-obserwatorów dziwnie zastukał. Czyżby odpowiednik śmiechu?
Players Wanted:
- TH Sky Arena
- Online RPG sessions (via skype)
- TH 12.3

Raion

  • あやややや~
  • All hail Bishamonten!
  • Posts: 1,889
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #155, on January 10th, 2013, 12:36 AM »
Raion

Cóż jednak nie było tak łatwo jak myślałem. Spojrzałem na to jak idzie innym i nie było wcale lepiej. Nie chcę także próbować przejść siłą, tych rycerzy jest więcej niż nas. Jeżeli pokonam jednego jest szansa, że będę musiał walczyć z drugim. Wolę więc spróbować się dogadać.
A właśnie, wybacz ale zapomniałem się przedstawić. Na imię mi Raion. Zacząłem mówić do żywej zbroi skupiając na niej moją uwagę Czy mógłbyś mi w jakiś sposób przekazać co mam zrobić abym mógł przejść dalej? Jeżeli nie mogę przejść od tak, to chciałbym wiedzieć czego muszę dokonać. Jak widzisz jednak nie jestem w najlepszej formie do walki.
Teraz powinienem albo poznać sposób na przejście dalej, albo zostanę olany, albo... wezmę go na litość. Chyba nie pobije kogoś kto jest już ranny? Chyba, że jednak nie zachowują się oni rycersko i zdanie innych osób wokół mnie jest nieprawidłowe.

fretka

  • Meguka Fretuka
  • あやややや~
  • Posts: 1,797
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #156, on January 10th, 2013, 12:38 AM »
Uokawa
Nieczuły drań. Akurat teraz, gdy dała z siebie wszystko. Może takie wyrażanie uczuć dla niego to nie wszystko? Może potrzeba czegoś więcej, by poruszyć serce (o ile takie ma) ożywionej zbroi i wywołać w nim jakieś emocje? W bezradności postanowiła go przytulić.

Losowa sygnatura tak bardzo losowa.

Ignacy Przybylski

  • Lodowy Wróżek
  • Biedna Kapłanka!
  • Beloved Tomboyish Cryomancer
  • Posts: 1,437
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #157, on January 10th, 2013, 12:39 AM »Last edited on January 10th, 2013, 02:08 AM by Ignacy Przybylski
Merc

Korzystając z osłabienia ramienia przeciwnika i jego kolejnego nieudanego ataku, swoją lewą ręką spróbował złapać nadziak podczas gdy mieczem wyprowadził silne ciosy w owe ramię mając nadzieję na pozbawienie przeciwnika kończyny.

Ignuss

  • あやややや~
  • Anemia i astma. Tak bardzo moe.
  • Posts: 1,558
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #158, on January 10th, 2013, 12:49 AM »
Kazuma

Było blisko. Aż poczuł serce w gardle. Jednak udało się jakoś z tego wybrnąć i teraz zbroja leży. Podnosi się...
Spróbuje mocnym kopnięciem nie dopuścić, by wstała, po czym spróbować z całej siły wbić kij w zbroję przez szczelinę pod hełmem.

Losik

  • Zamrożona Żaba
  • Ordinary User
  • Posts: 369
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #159, on January 10th, 2013, 02:04 PM »
Anrin

Tak jak myślałem. Westchnął w duchu. Nie uzyskał wolnej drogi bez wysiłku, ale potwierdził kilka swoich przypuszczeń.
Po 1 zbroje rozumiały co się do nich mówi, wzruszenie ramionami nie było więc domyślną reakcją na słowa nie będące wyzwaniem czy czymś w tym stylu.
Po 2 co pokazał przykład Raiona, nie atakują nas jeśli my nie zaatakujemy pierwsi (albo przynajmniej naprawdę ich nie sprowokujemy).
Po 3 co wywnioskował na podstawie wcześniejszych wniosków istnieje bardzo spora szansa, iż jest jakiś sposób aby przekonać strażników bez walki. W końcu gdyby chodziło tylko o walkę to mogłyby być bezmyślnymi kukłami atakującymi każdego kto podejdzie. Postanowił, więc zapytać inaczej:
-Rozumiem, że TERAZ nie jestem w stanie przejść, ale czy istnieje jakakolwiek szansa abyś przepuścił mnie bez walki, gdy spełnię jakieś warunki?

Kosiek

  • Zamrożona Żaba
  • In the nuclear fire you shall burn.
  • Posts: 409
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #160, on January 10th, 2013, 03:55 PM »
Raion

Twoje słowa wywołały tylko wzruszenie ramionami. Żadnych widocznych sensownych efektów...
Ale Twoje trzecie oko okazało się w tej sytuacji bardzo przydatne.
~POKAŻCIE NAM SWOJĄ DETERMINACJĘ! POKAŻCIE NAM WASZĄ CZYSTOŚĆ! POKAŻCIE NAM WASZ CEL!~ Zagrzmiały w Twojej głowie niczym dzwony kościelne słowa dziesięciu konstruktów. Aż Ci pociemniało przed oczami. Nie był to na pewno kontratak psioniczny. To raczej wyglądało tak, jakby te dziesięć pokrak miało jedną, kolektywną wolę, oraz każda z nich dysponowała właśnie przez to szczątkową jaźnią.

Uokawa

No więc przytuliłaś się do zimnej i twardej zbroi. Mało przyjemne, biorąc jeszcze pod uwagę te cholerne kolce, na które musiałaś uważać. Zostałaś nagrodzona pogłaskaniem między rogami.

Mercurius
(click to show/hide)
Ofensywa:
Merc (A) - Roll ZR: d100+130(+30),  Total 166 / 260
vs.
Hollow Knight (D) - Roll ZR: d100+130, Total 170 / 230
Defensywa:
Merc (D) - Roll ZR: d100+130(+30), Total 217 / 260
vs.
Hollow Knight (A) - Roll ZR: d100+130, Total 159 / 230
Złapałeś, a potem kilka razy rąbnąłeś mieczem w ramię przeciwnika. Wgniotłeś i poważnie uszkodziłeś cholerną kończynę, ale nie dostatecznie mocno, by go jej pozbawić. Człowiek już miałby problem. A golem jeszcze zdołał wyszarpnąć swój oręż z Twojego uścisku i odepchnąć Cię tarczą. To ostatnie w sumie okazało się trochę głupie z jego strony, ponieważ wylądowałeś poza zasięgiem ciosu nadziaka, który w innych warunkach byłby na najlepszym kursie do zapoznania Twojego mózgu ze staroświeckimi metodami lobotomii.

Kazuma
(click to show/hide)
Ofensywa:
Kazuma (A) - Roll ZR: d100+140(+30), Total  188 / 270
vs.
Hollow Knight (D) - Roll ZR: d100+130, Total  155 / 230
Defensywa:
Kazuma (D) - Roll ZR: d100+140(+30), Total  192 / 270
vs.
Hollow Knight (A) - Roll ZR: d100+130, Total  202 / 230
Kopać stalowego potwora... Równie dobrze mógłbyś próbować kijkiem zadźgać Lorda Mao. Chociaż różnica rozmiaru między nimi zrobiła swoje. Kupiłeś sobie dostatecznie dużo czasu, by spróbować swojej sztuczki z podważeniem hełmu... Ale ten kołnierz utrudniał poważnie sprawę. Zamarudziłeś dosłownie o pół sekundy i nie zauważyłeś, że pancerz był gotów do kontry. Zadrasnął Cię po udzie, będąc jeszcze na kolanach. Oponent powstawał...

Anrin

Pancerz odpowiedział skinieniem głowy. Hełmu. Whatever. Wiesz co mam na myśli. A skoro o myśleniu mowa, było ono trochę utrudniane przez jakiegoś psychola maltretującego zbroję i wariata który z trudem sobie radził. No i przynajmniej działali w zgodzie z duchem igrzysk o jakich słyszałeś jeszcze w zewnętrznym świecie....

Ignacy Przybylski

  • Lodowy Wróżek
  • Biedna Kapłanka!
  • Beloved Tomboyish Cryomancer
  • Posts: 1,437
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #161, on January 10th, 2013, 04:13 PM »
Merc

Ponownie doskoczył do przeciwnika i złapał go za nadziak, obrócił swój miecz w ręku i spróbował wbić go w "stopę" pancerza tak, by przykuć go do podłogi, po czym podjął próbę wyrwania wrogowi nadziaka obiema rękami i wyprowadzenia ostrą częścią ciosu w głowę rycerza.

Losik

  • Zamrożona Żaba
  • Ordinary User
  • Posts: 369
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #162, on January 10th, 2013, 04:43 PM »
Anrin

Z zadowoleniem przyjął potwierdzenie swojej tezy. Teraz pozostało pytanie jakie warunki musi spełnić. Może gdybym pokonał go w czymś innym niż w walce... Ale w czym ? Wszelkie potyczki intelektualne mogą być problematyczne, gdy przeciwnik nie potrafi mówić. Chyba pozostaje więc wyzwanie fizyczne. Zaczął rozmyślania. W czym mógłby pokonać ożywioną zbroję.
Z reguły takie zbroje były dość ciężkie i bardzo krępowały ruchy. Ciekawe czy to odnosi się też do pustych zbroi? Z pewnością całkiem zgrabnie wywijają swoją bronią, ale może nie poruszają się aż tak szybko. Cóż nie zaszkodzi spróbować, przynajmniej nie skończę pocięty na plasterki jak przegram. Zadał więc zbroi kolejne pytanie.
-Co "powiesz" na takie wyzwanie. Pobiegniemy do mostu i z powrotem. Jeśli dobiegnę pierwszy przepuścisz mnie. Co ty na to? -Liczył, że zdoła pokonać zbroję w sprincie na krótkim dystansie. Nie wiedział w prawdzie czy ta przyjmie wyzwanie. Ale cóż w końcu igrzyska przez wieki miewały różne konkurencje...

Raion

  • あやややや~
  • All hail Bishamonten!
  • Posts: 1,889
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #163, on January 10th, 2013, 05:05 PM »
Raion

A no pokarzę. Powiedziałem prosto do umysłu tej żywej zbroi. Nie spodziewałem się, że może to być żywa istota choć oznaki myślenia widziałem już wcześniej. Jak pewnie widzisz, potrafię telepatycznie się z tobą porozumiewać. Sądziłem, że jesteście tylko magicznymi stworzeniami, golemami... A jednak jest inaczej.
Mam pokazać swą determinację? Zrobię wszystko aby przejść dalej.
Mam pokazać swoją czystość? Me myśli które teraz poznajesz są czyste jak łza.
Mam pokazać wam mój cel? Moim celem jest wygrana dla ukochanej osoby.
Co takiego zadowoli was więc na tyle bym mógł przejść dalej?

Skończyłem mówić prosto do umysłu tego kogoś. Po zadaniu przeze mnie pytania powinien zacząć o tym myśleć, nawet nie specjalnie. Tak więc powinienem poznać odpowiedź na moje pytanie czy tego chce czy nie.

Ignuss

  • あやややや~
  • Anemia i astma. Tak bardzo moe.
  • Posts: 1,558
Odp: [Sesja 1.4] The Midnight Carnival
« Reply #164, on January 10th, 2013, 05:15 PM »
Kazuma

Uśmiechnął się. Znowu go pocięło. Ahh, ta atmosfera igrzysk. Szczerze wolałby się przespać, ale zabawa nie najgorsza. Chociaż boli.
Zauważył, że atak w nogi ma szansę wywalić przeciwnika. A gdyby tak z pomocą Enaela zrobić kamienne kolce tam, gdzie by lądował? Wszystko zależy, czy zbroja znów upadnie, ale chyba warto spróbować.
Tak więc schwycił mocniej kij i ruszył.

« [Sesje] Offtop
[EXSesja 1.4] Limited Oni Works »