Uokawa
-Przykro mi to mówić, Kazuma, ale nie wydaje mi się, by worki ziemniaków tryskały krwią - odpowiedziała chłodno i zaczęła słuchać przemówienia Raiona. Do najśmieszniejszych osobników to on nie należał. Zresztą tak jak reszta jego gatunku.
-To, że Ty im nie ufasz, nie znaczy, by ich od razu mieszać z błotem. Mi na przykład pan Kazuma przypadł do gustu.
-Przykro mi to mówić, Kazuma, ale nie wydaje mi się, by worki ziemniaków tryskały krwią - odpowiedziała chłodno i zaczęła słuchać przemówienia Raiona. Do najśmieszniejszych osobników to on nie należał. Zresztą tak jak reszta jego gatunku.
-To, że Ty im nie ufasz, nie znaczy, by ich od razu mieszać z błotem. Mi na przykład pan Kazuma przypadł do gustu.