Obecność autentycznej Azjatki (z imienia nawet chyba brzmiącej na Japonkę) stanowiła pozytywne zaskoczenie. Jak dotąd zdarzało mi się co najwyżej oglądać autentycznych Turków w budkach z kebabami.
Pozycje w menu brzmiały nieźle, acz nie urodziłem się wczoraj, więc podchodziłem do nich z nutką sceptycyzmu.
Zobaczmy ... "Karmazynowo-Złote Trójkąty Orientu", czyli że coś trójkątnego, dominujące kolory: żółty i czerwony... Tosty z ketchupem ? Kawałek pizzy ? A może jakiegoś ciasta z czymś czerwonym na górze... Brzmi na sensowną przekąskę jak na standardy takich miejsc.
"Talerz Z Ptakiem" ... jakiś drób ... na talerzu, czyli chyba nie kanapka z pasztetem ... ta pozycja brzmiała nieco bardziej jak danie obiadowe, ale kto ich tam wie ...
No i w końcu "Miłość Yumiko" ... cokolwiek to jest założę się, że ma wzięcie ... faktycznie brzmi dość kusząco choćby dlatego, że istnieje spora szansa, iż jeśli się na to pokuszę obsłuży mnie ów urocza meido. Z drugiej strony pozycja ta daje największą szansę na to, że dam sobie wcisnąć posiłek słabej jakości za wysoką cenę ...
Ostatecznie postanowiłem zagrać trochę bardziej strategicznie i przed dokonaniem wyboru przyjrzeć się uważnie co jedzą inni. Postaram się zlokalizować interesujące mnie dania i ocenić ich wygląd. Szczególną uwagę zwróciłem na talerze noszone przez Yumiko.
Przy okazji zerknę na cennik. Fakt pieniędzy wziąłem sporo, ale nie chciałbym wydać ich wszystkich na jedzenie...
Pozycje w menu brzmiały nieźle, acz nie urodziłem się wczoraj, więc podchodziłem do nich z nutką sceptycyzmu.
Zobaczmy ... "Karmazynowo-Złote Trójkąty Orientu", czyli że coś trójkątnego, dominujące kolory: żółty i czerwony... Tosty z ketchupem ? Kawałek pizzy ? A może jakiegoś ciasta z czymś czerwonym na górze... Brzmi na sensowną przekąskę jak na standardy takich miejsc.
"Talerz Z Ptakiem" ... jakiś drób ... na talerzu, czyli chyba nie kanapka z pasztetem ... ta pozycja brzmiała nieco bardziej jak danie obiadowe, ale kto ich tam wie ...
No i w końcu "Miłość Yumiko" ... cokolwiek to jest założę się, że ma wzięcie ... faktycznie brzmi dość kusząco choćby dlatego, że istnieje spora szansa, iż jeśli się na to pokuszę obsłuży mnie ów urocza meido. Z drugiej strony pozycja ta daje największą szansę na to, że dam sobie wcisnąć posiłek słabej jakości za wysoką cenę ...
Ostatecznie postanowiłem zagrać trochę bardziej strategicznie i przed dokonaniem wyboru przyjrzeć się uważnie co jedzą inni. Postaram się zlokalizować interesujące mnie dania i ocenić ich wygląd. Szczególną uwagę zwróciłem na talerze noszone przez Yumiko.
Przy okazji zerknę na cennik. Fakt pieniędzy wziąłem sporo, ale nie chciałbym wydać ich wszystkich na jedzenie...