Futo chyba po prostu nie wiedziała że jestem jej przyjazny. Postanowiłem trochę kocio otrzeć cię o obie postaci, by sprawdzić ich reakcje. No i postanowiłem połaskotać demona ogonem. Musi mieć jakąś ludzką cechę, albo jakąś słabość jej demonicznej natury. Łaskotki powinien mieć każdy.
I prawdę mówiąc nie chciałem się włączać do rozmowy. Najpierw nuciłem, ale postanowiłem zacząć beatboksować. Na razie drażniłem się z demonem.
Gdyby okazało się że ma trochę ludzkiej natury... Może uda się ją zmienić w dobrą osobę?
I prawdę mówiąc nie chciałem się włączać do rozmowy. Najpierw nuciłem, ale postanowiłem zacząć beatboksować. Na razie drażniłem się z demonem.
Gdyby okazało się że ma trochę ludzkiej natury... Może uda się ją zmienić w dobrą osobę?