News Obecnie jest problem z emailami aktywacyjnymi, dla kont, które jako adres email mają ustawiony @gmail.com.
Jeśli takowy mail nie doszedł pomimo kilku prób (nie trafił do folderu spam), prosimy o jego zmianę, bądź informację na IRC.
« [Sesja 4.2] ONImpics
[EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''

Chris

  • Guest
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #60, on July 8th, 2011, 03:29 PM »
Podniósł koszule z ziemi, otrzepał i założył ponownie bez zapinania guzików.
- Ale to była świeża koszula... - był lekko zażenowany.
- Lucy ale ona chyba nie umie mówić po ludzku co? - był zainteresowany tą nagą istotką.
- Mam pomysł. - przeszukał szybko kieszenie spodni, po czym wyjął z kieszeni 3 ostatnie ciasteczka.
- Zawsze nosze przy sobie jakieś słodycze, bo zamykają mi usta. Heheh. - zaśmiał się po czym podał ciasteczko dla Lucy, jedno zjadł tak aby roślinka to zauważyła a trzecie wystawił na dłoni którą wyciągnął w stronę Une. Ukląkł i próbował się uśmiechać bez pokazywania zębów aby jej nie sprowokować.
Skierował oczy na bursztynowo-włosą wróżkę i jej dwie przyjaciółki.
- Witaj ponownie moja droga. Powiedz co chciałyście zrobić dla tej istoty? Przyrzekam że was nie skrzywdzę.



Phor Cillic

  • Rage Quitter
  • Głuchy na Wszystko prócz Pieśni
  • Posts: 783
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #61, on July 8th, 2011, 04:26 PM »
Wróżka ponownie zarumieniła się
 - uu... - zaczęła - ona pobiła nasze przyjaciółki... i chciałyśmy za to ładnie ją pomalować...
Amber najwyraźniej traciła wątek kombinując, by została jaknajlepiej zrozumiana. Czyżby obecność mężczyzny odbierała jej mowę?

Chris

  • Guest
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #62, on July 8th, 2011, 06:45 PM »
- Pomalować? - Rozejrzał się i zobaczył wywalone wiadra i rozlaną farbę.
- To jednak chyba prawda że wróżkom tylko psoty w głowie. - skarcił wróżkę.
- Ale na szczęście nic się nie stało, chyba? A teraz zostawcie tą istotkę i przeprosić mi ja wszystkie trzy w try miga.

Servish

  • Biedna Kapłanka!
  • Posts: 1,219
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #63, on July 8th, 2011, 07:34 PM »
Lucy trochę się zaczerwieniła widząc reakcje roślinki przy innym mężczyźnie. Wzięła ciasteczko.
- N-nie... nie umie mówić...
Za to Silver była bardzo skołowana.
- J-j-ja miałabym ją przeprosić?
- ... siostrzyczko...
- Och, no dobra...

Skruszona Silver i uśmiechnięta Angel podeszły do roślinki i zrobiły ukłon.
- Przepraszamy...
Po tym szybko się wycofały zostawiając Une z ciasteczkiem w rękach.

Phor Cillic

  • Rage Quitter
  • Głuchy na Wszystko prócz Pieśni
  • Posts: 783
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #64, on July 8th, 2011, 07:40 PM »
Amber podeszła do roślinki wraz z siostrami. Wykonała ukłon grzecznościowy, jednak nic nie mówiła. Po tym cofnęła się kilka kroków, a następnie spojrzała się na Ranalcusa.

Chris

  • Guest
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #65, on July 8th, 2011, 09:40 PM »
- Coś, coś się stało? - był lekko zdezorientowany, większość osób się go bała albo wręcz nienawidziła, przez zachowanie i wzrost. Szczególnie ktoś tak drobny jak wróżka miał się prawo go bać, takiego potwora jakim się stał. Ale ta chyba jednak byłą inna, chyba była nim zainteresowana!
Von Braunowi od razu poprawił się humor.
- Mam pomysł chodźmy do rezydencji! Ugoszczę was wszystkich  w mojej kuchni, strażniczka nas wpuści to moja dobra znajoma i współpracownica. Zjemy coś, porozmawiamy i się pośmiejemy. Was wróżki też zapraszam. Wszystko już sobie wyjaśniliśmy, to teraz jakoś tą zgodę trzeba przypieczętować, mam gdzieś jeszcze resztki torciku śmietankowego. Lucy, zaniesiesz potem kawałek tego torciku dla babci, na pewno się ucieszy, odprowadzę ciebie pod same drzwi jej domku. Roślinka też z nami idzie.

Ekkusu

  • あやややや~
  • Posts: 1,535
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #66, on July 8th, 2011, 10:07 PM »
Dostała coś, chyba do jedzenia, bo tamta groźna istota to zjadła. Obwąchała dokładnie... i skosztowała. Rzeczy od drogiej jej istoty były o wiele lepsze, jednak to też było zjadliwe. Pach - i już tego nei było. Zaskoczona ale i lekko zainteresowana przyglądała się temu, jak tamte małe istotki się przed nią kłaniają. Co to miało oznaczać? Ukazują jej swoją uległość? Wreszcie... może będzie miała spokój.
-Uuuu?-Zapytała drogą jej istotę łapiąc ją za sukienkę.

Servish

  • Biedna Kapłanka!
  • Posts: 1,219
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #67, on July 8th, 2011, 11:48 PM »
Wróżki domyśliły się chyba o której rezydencji mówi kucharz, bo spojrzały szybko na Amber i natychmiast zaczęły się śmiać.
- My nie jesteśmy zainteresowane... ale ona na pewno - rzuciła Silver ciągle się śmiejąc i wskazała palcem na Amber - A teraz jeśli państwo pozwolą...
Siostry chyba uznały, ze nic tu po nich, skoro żart się nie udał. Poleciały w stronę swojego domku zostawiając bursztynowowłosą wróżkę samą. Typowe...
Za to Lucy zaczęła gładzic roślinkę po głowie.
- Myśli pan, ze to dobry pomysł?
Lucy mogłaby iść, ale roślinka była naga i nie przystosowana do życia jak w Rezydencji Remilii Scarlet. A bez niej zapewne dziewczynka się nie zgodzi przyjść.

Ekkusu

  • あやややや~
  • Posts: 1,535
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #68, on July 9th, 2011, 12:13 PM »
Została pogłaskana, ucieszyła się. To chyba znaczy, że ją lubi. Ona tez ją lubi. Przytuliła się do niej zachwycona... to w sumie ona po raz pierwszy ją dotknęła. Przestraszyła się strasznie, ale teraz już się trochę przyzwyczaiła do tego. Ewentualnie uważała, że ona nie zrobi jej krzywdy.

Phor Cillic

  • Rage Quitter
  • Głuchy na Wszystko prócz Pieśni
  • Posts: 783

Chris

  • Guest
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #70, on July 9th, 2011, 08:42 PM »
Zamyślił się przez chwilkę. Po kilku sekundach ciszy wpadł na dobry pomysł w jego mniemaniu. Poprawił okulary na nosie.
- U nas pracuje  wiele wróżek jak pokojówki. Na pewno znajdzie się jakiś wolny strój pasujący na roślinkę. Jest prawie tak samo drobna jak przeciętna wróżka. Lucy mam ciebie zanieść tak jak przedtem czy wolisz iść z przyjaciółką? Wybacz że dopiero teraz się pytam Panno Wróżko, ale jak Panna ma na imię? Nie sądziłem że spotkam Pannę jeszcze raz w tak krótkim okresie czasu. Mam nadzieję że Panienka dołączy do nas z radością. Spytam się Pani Sakuji, czy jest jakieś wolne miejsce dla pomocy kuchennej. Z radością bym z Panną współpracował codziennie. Z kimś równie słodkim co słoiczek miodu pierwszej klasy.

Phor Cillic

  • Rage Quitter
  • Głuchy na Wszystko prócz Pieśni
  • Posts: 783
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #71, on July 9th, 2011, 10:00 PM »
 - Ja? - Wróżka zarumieniła się - N-na imię mi... Amber. - wydąsała.
Amber znalazła się w centrum zainteresowania (w swoim mniemaniu) mężczyzny. Ten zaś zaproponował wizytę w Rezydencji. Słyszała od znajomych, że to dobre miejsce do zabawy. W sumie... Amber nie miała jeszcze miejsca nazywanego domem.

 - N..naprawdę mogę iść? - uśmiechnęła się w kierunku Ranalculusa.

Chris

  • Guest
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #72, on July 9th, 2011, 10:25 PM »
- Zaiste Amber, z całą przyjemnością będziemy razem podróżowali. Mam nadzieje że zostaniemy dobrymi przyjaciółmi. - słowa te skierował do nowo zaznajomionej ślicznej wróżki.
- Będę miał trochę pracy przed ucztą ale na pewno znajdę trochę czasu aby was oprowadzić po włościach Panienki Scarlet.

Servish

  • Biedna Kapłanka!
  • Posts: 1,219
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #73, on July 10th, 2011, 12:17 AM »
Lucy popatrzyła na roślinkę. Z niepewnością w głosie zapytała kucharza:
- No nie wiem... a co jeśli się przestraszy i ucieknie?
W sumie jak teraz Ranalcus na nią spojrzał pojawiła się u niego taka myśl. Dziewczynka pomogła roślince wstać. Było już południe, a niebo bezchmurne. Uczta zapewne będzie pod wieczór, wiec zostało jeszcze troszkę czasu. Trzeba przyznać, mają drobny kłopot.

Chris

  • Guest
Odp: [EXSesja 2.1] ''It's not a harem, baka!''
« Reply #74, on July 10th, 2011, 09:33 AM »
Ranalcus przeczesał swoje włosy dłonią.
- Moja Matka zawsze mówiła: "Wyjdzie w praniu". Dopóki nie zobaczymy to się nie dowiemy, co nie Lucy? Najwyżej wyniosę wam ten tort i zrobimy sobie mały piknik przed rezydencją?
- Ale ty Amber się chyba nie boisz?

« [Sesja 4.2] ONImpics