Dzięki za wasze spostrzeżenia :3. Osobiście nawet lubię czasem pograć typem 1/1/1/1, ale tych co sprawdzałem bardziej niż skupienie na jednej karcie denerwuje mnie chujowe HV powiązane z lvl1 spellami, które na szczęście można podratować
Power-Upem. No i poniekąd fakt, że Kanako rozstawiona może pożreć lvl1ki na śniadanie, ale wszystko w RSO ma swoją kontrę. Z tych co testowałem z pomocą sugestii wiki:
moja talia Furinkazan -
Furinkazan sam ma efekt wyciągania więc to tylko kwestia początkowego szczęścia by strzaskać wroga, zaś
moja talia na Aya+Moriya Trio (MoF master race) może sobie pomóc w wyciągnięciu spella lub supportu z kapelusza dzięki potężnemu
Into Phantasm, więc element losowy spoczywa na dorwaniu
Summon the Gales do momentu, w którym już można dobić wroga :3.
Zatem 1/1/1/1 1/1/1/1-emu nierówny, a nawet jeśli ta konfiguracja nie jest optymalna, to na pewno diabelnie przyjemna w graniu. A i 2/1/1-ki mimo całej swojej tematycznej zajebistości i potencjałowi mogą być równie łatwo skontrowane na przykład zdjęciem Incydentu. Ale z Incydentów póki co najbardziej wkurwił mnie
Spring Snow - wyciągnij to gunwo wcześnie i dopraw
Hirokawą na intercepcie - enjoy twoje 3HP obrażeń i 2HP leczenia, co już przeciąga balans na korzyść wroga o 5HP co turę samym interceptem, a 5AV to górna granica wielu postaci na ataku, więc jak nie masz jakiegoś Faith/Protection albo nie nabiłeś już wcześniej przewagi na HP to już możesz się pierdolić xD. A to jeszcze
przed wzięciem pod uwagę
sceny,
supportów albo, y'know,
ataku wroga. Całe szczęście że wszystko kosztuje twardą manę, więc od razu nie ruszy...
A do co 3/1, to mimo że może panować przekonanie, że duże dziewczynki powinny same sobie radzić, to mam prawie takowe same wydrukowane (
Sanae3Kanako1,
Reisen3Okuu1 oraz
Suika3Shou1, z
Mari2Patch2 do smaku), bo lvl4 benefit który jest lepszy możliwości kart na lvl1 innej postaci oraz drużynówek 1/1 to rzadkość (
Mokou czy
Patch są świetnymi przykładami ślicznych bonusów na lvl4, ale już np. Reisen ma świetne team karty które dodatkowo obchodzą jej problemy z przypianiem negatywnych supportów (eg.
1 2) i chujowy
lvl4 benefit, a jeśli ktoś gra
Ayą4 nie z powodu
Twillighta (a i w to wątpię) to jest głupi xD).
Oslo:
http://tinyurl.com/nmb4qx6 /selfpromotion. Ogólnie dział strategy na forum dulsta mają całkiem fajny dla kilku postaci, ale i zawsze można też przepierdalać się google translate przez
japońską wiki i ich przykładowe talie, ot choćby jako bodziec wyjściowy który się potem zmodyfikuje.
PS: Dopiero się dowiedziałem, że termin Basic Ability odnosi sie do
wszystkiego na zielono (Movementy, Protection, Penetration, Guided Bullets, Faith), a nie jak wcześniej myślałem tylko tych podstawowych na spellu (a więc nie dawanych przez ewenty i specjale), derp. Musiałem zostać kiedyś wprowadzony w błąd przez kogoś na dulście, kto mówił o podziale na Basic Ability i Specjale. Nie żebym narzekał, m in.
to i
to są w takim układzie znacznie lepsze :3. Ale już niszowym faktem, że specjale odpalające się przy targetowaniu muszą być targetowane przez
aktywne a nie pasywne
specjale to się wkurwiłem (bo ów fakt ogranicza użyteczność m in.
tego oraz
tego).